Stal Gorzów nie musiała Woźniaka specjalnie namawiać

WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Szymon Woźniak
WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Szymon Woźniak

Stanisław Chomski przyznaje, że Szymon Woźniak od samego początku znajdował się na liście życzeń Stali. Na transfer do Gorzowa nie trzeba było tego zawodnika specjalnie namawiać, bo on sam widzi w tym szansę dalszego rozwoju.

Spekulacje dotyczące transferu 24-letniego zawodnika pojawiły się tuż po zakończeniu finału PGE Ekstraligi. Szymon Woźniak, w przeciwieństwie do paru innych żużlowców, nie zadeklarował wówczas, że zostanie we Wrocławiu. Być może już wtedy miał w głowie transfer do Gorzowa, gdzie wypełni lukę po Przemysławie Pawlickim.

- Ja byłbym mimo wszystko daleki od stwierdzenia, że Szymon przychodzi do nas za konkretnego zawodnika. Nie jest tak, że pożegnaliśmy Przemka i właśnie z tego powodu przyszedł do nas Woźniak. Prawda jest taka, że Szymon już od dawna był na naszej liście, bo to jeden z najciekawszych zawodników młodego pokolenia. Tej nowej fali, która ma duże perspektywy na przyszłość - mówi trener Stanisław Chomski.

W Cash Broker Stali Gorzów zakładają, że Woźniak może być w nadchodzącym sezonie mocnym punktem drugiej linii, a w dłuższej perspektywie nawet kimś więcej. - Oczekiwania wobec Szymona są nie mniejsze niż te, jakie mieliśmy wobec Przemka. Czas pokaże jak się on u nas rozwinie, ale jesteśmy dużymi optymistami. Niejeden zawodnik, który trafił do Gorzowa, zrobił u nas krok do przodu - dodaje szkoleniowiec.

W klubie nie musieli Woźniaka na transfer specjalnie namawiać. 24-latek bardzo lubi tor w Gorzowie, gdzie zdobył tytuł Indywidualnego Mistrza Polski. - Myślę, że był to jeden z powodów, dlaczego zdecydował się na jazdę w naszym klubie. Każdy żużlowiec, wybierając pracodawcę, ocenia, gdzie będzie mógł najlepiej rozwijać swą dalszą karierę. Szymon uznał, że w jego przypadku najlepsza będzie jazda w Stali i długo nie trzeba było go przekonywać. Chcemy pomóc sobie nawzajem, bo będzie on na pewno ważnym elementem naszej układanki - kwituje Chomski.

ZOBACZ WIDEO Sparta Wrocław nie szkoli? Andrzej Rusko zaprzecza tej teorii

Komentarze (102)
avatar
JarekLUBLIN
13.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak można dać taki tytuł artykułu "pchał się" skoro nikt nie użył tego słowa. I się "nie pchał" tylko lubi tor w Gorzowie, a to różnica. Kiedyś jak się się czytało artykuły redaktorów to można Czytaj całość
avatar
Polonia1947
13.11.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Szymon był we Wrocławiu niedoceniany. Zwłaszcza na początku, gdy nie dawano mu szansy jazdy i robiono ZZ. Później nagle się połapali, że Szymek robi dobrą robotę. I robił, bez gadania i marudze Czytaj całość
avatar
StGforever To moja drużyna
12.11.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Michał Wachowski - kto ci pisze felietony? mentor Ostafiński..?
`DNO i kawałek mułu, ten sam materiał wielokrotnie powielany, co róż to z nowym tytułem i coraz bardziej szokujący
NIE IDŻ CHŁO
Czytaj całość
avatar
Ghost
12.11.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak się pokaże z dobrej strony to będzie pewniakiem do dzikusa na GP Polski w Gorzowie. 
avatar
Polish Speedway
12.11.2017
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Całkowicie w niego wierzę. Szymek świetnie czuje się na naszym torze, a jeśli wzniesiemy go na poziom Przemka to będziemy mieć zawodnika równo jeżdżącego przez cały sezon. Bo niestety równanie Czytaj całość