Gdzie ten model gorzowski? Get Well tłumaczy, dlaczego zmienił zdanie
Jacek Frątczak przedstawiał przed okresem transferowym konkretne wizje budowy zespołu. Nie wszystkie plany udało się zrealizować. Nie wypaliło jedno z głównych założeń dotyczących liczby polskich seniorów.
- Podtrzymuję, że posiadanie trzech polskich seniorów to komfort. Obaw w Toruniu jednak nie ma. Pamiętajmy, że doszło do korekty regulaminu - mówi w rozmowie z naszym portalem Jacek Frątczak.
Menedżer Get Well zmianę wizji tłumaczy wprowadzeniem rezerwowego pod numerami 8 i 16. W tej roli w Toruniu wystąpi Jack Holder. - Ten zawodnik może zastępować w każdej chwili polskiego seniora, więc uważam, że jesteśmy bezpieczni. Wprowadzenie rezerwowego zmieniło naszą optykę i determinację - przekonuje Frątczak.
- Nie będę jednak ukrywać, że w pierwotnym planie trójka polskich seniorów była. Widzieliśmy miejsce dla Adriana Miedzińskiego. Przy zmianie regulaminu, mielibyśmy jednak zdecydowanie większą rywalizację o miejsce w składzie - dodaje menedżer, dla którego model z trójką polskich seniorów miał sens, pod warunkiem że wszyscy będą mieć zagwarantowaną odpowiednią liczbę startów.
ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga 2017: kuchnia finału we WrocławiuKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>