- Nie było innych kandydatur, ani nie uzasadnialiśmy wyboru Jarka. Po prostu uznaliśmy, że będzie to najlepszy wybór - powiedział dla SportoweFakty.pl członek zarządu Unii Leszno - Ireneusz Igielski.
Organizatorzy poszczególnych rund Grand Prix zgłaszają swoje propozycje zawodników do dzikiej karty. Jak dotąd nie miała miejsce sytuacja, w której propozycje byłyby zakwestionowane. Można więc ze stuprocentową pewnością powiedzieć, że dziką kartę na Grand Prix Europy otrzyma Jarosław Hampel.
W ubiegłym roku w GP Europy dziką kartę otrzymał także Hampel i pojechał znakomicie - awansował do wielkiego finału, w którym był czwarty.