Badania wydolnościowe zawodników są zwykle pierwszym etapem zimowych przygotowań do sezonu. Nie inaczej będzie w Stali Rzeszów. - Trener Kowalik chciał przebadać zawodników przed okresem zimowym, a następnie przed sezonem, by pokazać im, o ile są mocniejsi i na ile pomogły im treningi zimowe. Moja córka załatwiła fajną rzecz z katowickim AWF, który bada całą kadrę olimpijską - zdradził Ireneusz Nawrocki w rozmowie z Nowiny24.pl.
Badania rzeszowskich żużlowców nie ograniczą się wyłącznie do testów przed i po okresie przygotowawczym do sezonu. Żurawie pójdą o krok dalej. - To będzie program badawczy dla AWF Katowice, gdzie przedmiotem badań będzie drużyna Stali Rzeszów. Badania rozpoczną się 15 stycznia, a skończą się pod koniec roku. Żużlowców czeka cały cykl: badania przed i po zimowej przerwie, przed samym sezonem, w jego trakcie i po sezonie. Kompleksowe badania będą przeprowadzane przy pomocy najnowocześniejszych urządzeń dostępnych na rynku - wytłumaczył właściciel Stali.
Przypomnijmy, że biznesmen zbudował w Rzeszowie skład, który jest zdecydowanym faworytem do triumfu w 2. Lidze Żużlowej. Żurawie nie będą jednak lekceważyły pozostałych rywali. - Mamy bardzo mocną drugą ligę. Drużyny z Rawicza, Ostrowa czy Opola nie są wcale zespołami, które mogą być od nas gorsze. To jest sport, ale postaramy się o awans - skomentował Nawrocki.
ZOBACZ WIDEO Lekarz sugerował Gollobowi zakończenie kariery. "To był pierwszy dzwonek, powinienem był zareagować"