Oceniamy siłę drużyn: W Opolu tak dobrze nie było już dawno. Wreszcie o coś powalczą

Jakub Czosnyka 29 Grudnia 2017, 21:15

WP SportoweFakty / Oliwer Kubus / Na zdjęciu: Mariusz Fierlej (z lewej) i Denis Gizatullin (z prawej)

Pierwsza linia (Sebastian Ułamek, Kevin Woelbert, Denis Gizatullin): 5

Niekwestionowanym liderem powinien być Ułamek, który może pochwalić się największymi osiągnięciami i doświadczeniem. Generalnie jego decyzja o przenosinach do najniższej klasy rozgrywkowej była nieco zaskakująca. W każdym razie będziemy zaskoczeni, jeśli nie wykręci średniej powyżej 2 pkt/bieg.

• Oceniamy siłę drużyn: W Krośnie po staremu. Fajerwerków raczej nie będzie

Druga linia (Oskar Polis, Hubert Łęgowik, rezerwowy Adrian Gomólski): 4

Angaż Polisa to bardzo ciekawy ruch ze strony opolskich działaczy. W kuluarach mówiło się, że częstochowianin miałby przedłużyć kontrakt z Włókniarzem i walczyć o miejsce w składzie. Takiej decyzji jednak nie podjął. I chyba dobrze, bo sezon 2018 będzie dla niego pierwszym w roli seniora, a to czas, kiedy zawodnik potrzebuje regularnej jazdy. W Opolu nie dość, że taką pewność ma, to z urzędu stanie się jedną z gwiazd zespołu.

Drugim doparowym, naszym zdaniem, zostanie Łęgowik. To zawodnik, który ma duży potencjał, ale ze względu na jego ostatni fatalny sezon, patrzymy na niego z nieco większym dystansem. Zakładamy jednak, że w Opolu odbuduje się po nieudanym epizodzie związanym ze startami w Gdańsku. Inna sprawa, że zarówno Polis jak i Łęgowik muszą się mieć na baczności, bo w odwodzie jest Adrian Gomólski. Ten z kolei na pewno ma poważne aspiracje do jazdy w pierwszym w składzie. Jak znamy charakter starszego z braci Gomólskich, w ciemno zakładamy, że nie wyobraża on siebie w roli rezerwowego. Poza wszystkim jest też Brytyjczyk Richard Lawson.

Juniorzy (Kamil Kamiński, Jarosław Krzywosz): 2

W Opolu wielkich nazwisk wśród młodzieżowców nie ma. Jest za to materiał, nad którym można pracować. Generalnie w całej 2. Lidze Żużlowej panuje posucha, jeśli idzie o juniorów. To z kolei szansa dla tych mniej znanych. Kto wie, być może Kamiński i Krzywosz rozwiną się i pozytywnie zaskoczą.

Ocena Stal-Met Kolejarza Opole: 5+4+2=11