Dobre wieści z Włókniarza. Pozyskano ważnego sponsora

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: juniorzy Włókniarza przed startem do biegu w finale MMPPK
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: juniorzy Włókniarza przed startem do biegu w finale MMPPK

W poniedziałek częstochowski klub pochwali się nowym sponsorem tytularnym. To kolejne pozytywne informacje dla fanów Włókniarza po tym, jak magistrat zdecydował się wesprzeć klubowy budżet kwotą w wysokości 3,5 mln złotych.

We Włókniarzu Częstochowa kwestie finansowe wyglądają na poukładane. O problemach takich, które wykluczyły częstochowian z rozgrywek ligowych na rok (2015) nie ma mowy. Zawodnicy się nie skarżą i mogą liczyć na dobre warunki. Coraz lepszy wizerunek klubu i rosnąca wiarygodność przekonuje nie tylko żużlowców, ale też firmy zainteresowane reklamą.

W poniedziałek poznamy nowego sponsora tytularnego. W minionym roku w nazwie drużyny pojawiły się dwa przedsiębiorstwa - Vitroszlif i CrossFit. Strony były zadowolone ze współpracy i nawet jeśli okaże się, że nie będzie już ich w nazwie, nie musi to oznaczać jej zakończenia. Na konferencji prasowej podsumowującej sezon prezes Lwów, Michał Świącik mówił, że niewykluczone są inne formy relacji. Na jakie rozwiązania się zdecydowano, zapewne dowiemy się w poniedziałek.

Działania klubu z Częstochowy chwalił prezes PGE Ekstraligi, Wojciech Stępniewski. - W 2017 roku fantastycznie spisał się Włókniarz Częstochowa. Przypomnę, że jest to klub, który trzy lata temu utracił licencję ze względu na ogromne zadłużenie. Od dwóch lat Michał Świącik buduje bardzo fajną atmosferę w Częstochowie i życzę mu, aby z roku na rok był coraz wyżej na koniec rundy zasadniczej - mówił naszemu serwisowi w październiku.

W minionym sezonie częstochowianie zajęli 5. miejsce w ekstraligowych rozgrywkach, co było niemałą niespodzianką. Teraz celem ma być przynajmniej powtórzenie pozycji sprzed roku, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia i kibice po cichu liczą na więcej. We Włókniarzu postawili na wyrównaną formację seniorów, minusem są natomiast młodzieżowcy. Całość klamrą zepnie trener Marek Cieślak, który wrócił do macierzystego klubu po 20 latach.

ZOBACZ WIDEO Ogólny stan zdrowia Golloba bardzo dobry. "Niestety utrzymuje się głęboki niedowład kończyn dolnych"

Źródło artykułu: