Sprzęt hamuje karierę Musielaka. Tym razem trafi z silnikami?
Tobiasz Musielak zanotował mizerny rok w ROW-ie Rybnik. Sam zawodnik tłumaczy to sprzętem, bo na dobre silniki trafił dopiero w końcówce sezonu. - Potencjał Tobiasza jest dużo większy niż 45. średnia biegopunktowa w lidze - mówi Wojciech Dankiewicz.Wiele osób zakładało, że Tobiasz Musielak będzie w sezonie 2017 liderem polskiej formacji seniorów w ROW-ie Rybnik. Rzeczywistość okazała się dla 24-latka dość brutalna. Zanotował serię mizernych występów, a przełamał się dopiero w końcówce rozgrywek, gdy los jego zespołu był już przesądzony.
Średnia biegowa 1,194 i 45. miejsce na liście najskuteczniejszych zawodników PGE Ekstraligi mówią same za siebie. Wielu żużlowców miałoby po takim sezonie trudności ze znalezieniem pracodawcy w PGE Ekstralidze. Potencjał Tobiasza dostrzegli w każdym razie w Częstochowie. - Ja wcale się nie dziwię, że tak się stało - mówi nam ekspert stacji nSport+, Wojciech Dankiewicz. - Tobiasz jest jeszcze młody, a jego potencjał jest na pewno dużo większy niż wskazywałby na to sezon 2017. Problemów szukałbym w jego perturbacjach sprzętowych - dodaje.A tych rzeczywiście nie brakowało. Tobiasz zaczynał sezon, mając starsze silniki od Jana Anderssona i nowe od Ryszarda Kowalskiego. Polski tuner nie był w minionym roku bezbłędny, co odbiło się na postawie samego Musielaka. - Po jednym z meczów w Rybniku Tobiasz opowiadał mi, że problemy sprzętowe dały mu w kość i zaważyły na gorszych wynikach. Cały czas szukał w sprzęcie i próbował czegoś nowego. Nie miał czystej głowy i spokoju. W końcówce sezonu dostał jednak od tunera dobry silnik i od razu odpalił - zauważa Dankiewicz.
Dobra współpraca z tunerem może być kluczowa dla tego, jak rozwinie się dalsza kariera Musielaka. Wszystko jest jeszcze przed nim, bo dopiero w sierpniu obchodzić będzie 25. urodziny. - Życzyłbym Tobiaszowi, by w końcu przejechał sezon bez problemów sprzętowych, które wyraźnie hamują jego karierę. Gdy pod siodełkiem ma moc, stać go na naprawdę duże rzeczy. Teraz musi pokazać, że poprzedni sezon to raczej wypadek przy pracy, a jego miejsce jest wśród ekstraligowych zawodników - dodaje ekspert nSport+.
ZOBACZ WIDEO Tomasz Gollob: Nikt nie będzie musiał mi robić zdjęć z ukrycia
-
wesly Zgłoś komentarz
Mam mieszane uczucia...ściągamy 45 Musielaka i pozbywamy się wychowanka Polisa, który pewnie po odpowiednim uzbrojeniu nie byłby gorszy od Tofika, obym się mylił bo może być słabo... -
Cz-waCKM Zgłoś komentarz
- Graversen to rozwiązanie dla Tobiasza. Może na wyjazdach być słabszy ale na torze w Częstochowie którego bardzo lubi będzie dobrze. Powodzenia Tofik i dla całego Włókniarza :) -
ROW Lethwei Zgłoś komentarz
Tofeek da rade. PozdROW. -
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
odejść miejsca w składzie pewnego nie miałeś.Dobrze wiesz jak jest walka o skład.Tobiasz powodzenia abyś wreszcie zaczął jechać tak abyś był z siebie zadowolony. -
stalowy holender Zgłoś komentarz
slysze ta wymowke juz kolejny sezon... a stare przyslowie mowi ze ch..wej baletnicy to przeszkadza rabek spodnicy -
MR.BEN Zgłoś komentarz
Z całym szacunkiem,ale jestem bardzo zadowolony ,że Musielak nie zasilił składu Sparty.Jak dla mnie,na chwilę obecną to zawodnik 1-ligowy,no ale może się jednak mylę. -
ksolar Zgłoś komentarz
Drugi rok jest to samo.Balinski drugi rok z rzedu padaka,ale postapil calkiem mądrze wybierając niższą lige.A Musielak moze nawet stracic miejsce w skladzie,jak Szumina zacznie szaleć. -
poważny.grzesznik Zgłoś komentarz
Niezły tytuł, mógłbym powiedzieć tak o 3/4 zawodników żużla -
pablo87 Zgłoś komentarz
Wątpię że Tobiasza stać na więcej. Za juniora jakoś szokujących wyników nie było i nie ma co się oszukiwać ze będzie lepiej -
znawca_tematu Zgłoś komentarz
sparingach Rybnika prezentował się bardzo dobrze. A może później schował ten sprzęt do szafy by używać w zawodach indywidualnych jak to niektórzy robią? Najłatwiej tłumaczyć się sprzętem... -
Gerhard von Thorn Zgłoś komentarz
Musielak to wciaz interesujacy i mlody zawodnik.Zamiast Chrisa Holdera,wolalbym Musielaka w skladzie KS Torun.No ale za Chrisem stoja sponsorzy,a nie wynik sportowy. -
Chudy23 Zgłoś komentarz
starczyło tylko do płota dojechać za wczasu i Woffinden by go nie minął. Strasznie zawiódł w zeszłym roku. __________ pozdROWienia -
primosz Zgłoś komentarz
Tobiasz technicznie jest lepszy od Zengiego. Dobry sprzet i pojedzie.