Niels Kristian Iversen odpowiadał na pytania kibiców

Niels Kristian Iversen za pośrednictwem stacji Sky Sports odpowiadał na pytania, które zadawali mu kibice. Żużlowiec Falubazu Zielona Góra indywidualnie zamierza powrócić do cyklu Grand Prix, a z reprezentacją Dani chce po raz kolejny wywalczyć Drużynowy Puchar Świata.

"PUK" uważa, że duńska kadra jest bardzo silną drużyną i ma spore szanse na ponowny triumf w DPŚ: - Mamy takie same szanse jak pozostałe zespoły. Uważam, że mamy bardzo silny team, i że możemy ponownie zwyciężyć pomimo tego, iż finał odbędzie się w Polsce. Inne kraje mają jednak również mocne ekipy, więc o wygraną będzie bardzo ciężko.

Duńczyk w zeszłym sezonie odpadł z cyklu Grand Prix, ale uważa, że na jego ubiegłoroczną formę duży wpływ miały kontuzje: - To było frustrujące, że coś się działo za każdym razem, kiedy zaczynałem czuć, że dochodzę do optymalnej dyspozycji. W sumie przez dwa miesiące byłem wyłączony z jazdy, a szkoda, bo przecież walczyłem o utrzymanie się w Grand Prix. Ale niestety, kontuzje są po prostu wpisane w reguły tej gry.

Iversen nie powiedział jednak ostatniego słowa w rywalizacji o Indywidualne Mistrzostwo Świata i zamierza powrócić do cyklu: - Najpierw muszę powrócić do Grand Prix. Trudno, żebym został mistrzem, kiedy nawet nie ma mnie w elicie. Ale tak, wciąż mam nadzieję, że w przyszłości uda mi się wywalczyć tytuł.

Żużlowiec Falubazu stwierdził również, że nie ma swojej ulubionej ligi i wszędzie stara się prezentować pełnię swoich umiejętności - Nie mam swojej ulubionej ligi. Wszędzie staram się dawać z siebie 110 procent.

Pomiędzy kolejnymi zawodami Niels nie ma zbyt wiele czasu na relaks, ale potrafi zorganizować sobie ten wolny czas: - Lubię grać w golfa, oglądać piłkę nożną i odpoczywać w domu z moją dziewczyną. W zimie dużo ćwiczę i biegam, jeżdżę na crossie oraz gram na hali w futbol.

Komentarze (0)