Zasady "gościa" uległy zmianie. Juniorskie gwiazdy mogą pojechać w 2. lidze

WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Maksym Drabik cieszy się z wygranej
WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Maksym Drabik cieszy się z wygranej

Maksym Drabik, Rafał Karczmarz i inni czołowi polscy młodzieżowcy mogą już okazyjnie jeździć w 2. Lidze Żużlowej. Główna Komisja Sportu Żużlowego po zeszłym sezonie zmieniła zapis regulaminowy dotyczący "gościa".

W tym artykule dowiesz się o:

Jeszcze w 2017 roku zawodnicy, którzy byli członkami kadry narodowej lub finalistami zeszłorocznych zawodów rangi mistrzostw świata lub Europy, nie mogli gościnnie jeździć na drugoligowych torach. Teraz to się zmienia. "Gościem" może być już każdy młodzieżowiec z PGE Ekstraligi, ale nie z klubu, który ma zespół rezerw. W skrócie - drugoligowcy na gościa mogą zakontraktować dowolnego młodzieżowca, jednak nie może to być zawodnik Unii Leszno. "Gościem" nie mogą być też juniorzy z Nice 1. Ligi Żużlowej.

W składzie drugoligowca może się znaleźć tylko jeden gość junior, startujący pod numerem startowym nie zarezerwowanym dla krajowego zawodnika młodzieżowego. Czyli można go wystawić na pozycjach 1-5 lub 9-13. Kluby mogą posiadać w swoich kadrach maksymalnie dwóch takich zawodników i muszą ich zakontraktować najpóźniej do 31 marca.

Uprawnione do korzystania z "gościa" są wszystkie drugoligowe kluby z wyjątkiem Stainer Unii Kolejarz Rawicz, która jako rezerwy leszczyńskiego klubu może korzystać z dowolnej liczby zawodników z pierwszego zespołu, nie starszych niż 23-letnich.

ZOBACZ WIDEO Finał PGE Ekstraligi to był majstersztyk w wykonaniu Fogo Unii

Źródło artykułu: