Mistrz podejmuje Wicemistrza - zapowiedź meczu Unibax - Unia

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

3 maja 2009 roku, godzina 18.30 - tę datę z pewnością zapamięta wielu kibiców toruńskiego żużla. Będzie to bowiem pierwszy oficjalny mecz "Aniołów" na nowym obiekcie. Dodatkowej pikanterii dodaje fakt, iż rywalem Unibaksu będzie leszczyńska Unia. Czeka nas zatem rewanż za zeszłoroczny finał Speedway Ekstraligi.

Podobnie jak w poprzednich dwóch latach tak i teraz zarówno Leszno jak i Toruń przodują w tabeli CenterNet Mobile Speedway Ekstraligi. Niedzielny mecz będzie zatem batalią nie tylko o ligowe punkty, ale także o fotel lidera. Zainteresowanie spotkaniem Unibaksu i Unii jest ogromne. Bilety na ten mecz rozeszły się zaledwie w kilka godzin, a wielu chętnych do obejrzenia walki na żywo odeszło od kas z przysłowiowym "kwitkiem".

Unia przyjeżdża do Torunia z pozycji niepokonanego dotąd zespołu. Podopieczni Czesława Czernickiego zapowiadają walkę o zwycięstwo i trzeba przyznać, iż mają wszelkie potrzebne ku temu walory. "Byki" wygrały w tegorocznym sezonie dwa spośród trzech spotkań. Na własnym stadionie Unia zwyciężała dwukrotnie. Na rozpoczęcie sezonu rozgromiła gładko i sprawnie gorzowską Stal 61:29. W trzeciej kolejce z kolei podejmowała Falubaz Zielona Góra, z którym wygrała 47:43. Oba spotkania dzielił pojedynek leszczynian z Włókniarzem w Częstochowie. Pomimo osłabienia "Lwów" brakiem Nickiego Pedersena, mecz zakończył się podziałem punktów. Po trzech rundach Unia ma pięć punktów i prowadzi w ligowej tabeli. Jedno "oczko" mniej oraz jedną pozycję w tabeli niżej zajmuje Unibax. Należy jednak dodać, iż torunianie rozegrali jak dotychczas o jedno spotkanie mniej, gdyby nie to, prawdopodobnie obie drużyny zamieniłyby się pozycjami.

Leszczynian w niedzielnym spotkaniu poprowadzi lider statystyk Speedway Ekstraligi - Leigh Adams. Australijczyk jest w tym sezonie w wybornej formie, dlatego też leszczyńscy kibice z pewnością mogą liczyć na dużą ilość punktów zdobywaną przez "Kangura". Ważne punkty dla "Byków" powinni zdobyć pozostali liderzy drużyny w osobach Jarosława Hampela i Krzysztofa Kasprzaka. Obaj zawsze bardzo dobrze spisywali się na torze w Toruniu i pomimo zmiany obiektu, stan ten powinien zostać utrzymany. Skład Unistów uzupełni zawsze nieobliczalny i szybki Damian Baliński oraz Adam Shields, który już nie raz udowodnił, iż jeździć na motocyklu z pewnością potrafi. Juniorskie pozycje przypadną tym razem powracającemu po kontuzji Przemysławowi Pawlickiemu oraz Juricy Pavlicowi. Zadaniem obu młodych jeźdźców jest z pewnością wygrywanie z juniorami gospodarzy i trzeba przyznać, iż to właśnie postawa juniorów obu drużyn może być języczkiem u wagi w tym spotkaniu.

Wielką niewiadomą wydaje się być dyspozycja "Aniołów" w pierwszym spotkaniu na własnym obiekcie. Zawodnicy Unibaksu nie najlepiej spisali się podczas wtorkowych meczów szwedzkiej Eliteserien. Trudno jednak wierzyć w to, iż Wiesław Jaguś wraz ze spółką zapomnieli jak się jeździ na czarnym torze. Na dodatek torunianie długo czekali na historyczny pierwszy mecz, dlatego też z pewnością dołożą wszelkich starań, by nie zawieść swoich kibiców. Oprócz wspomnianego "Jagody" Unibax z pewnością może liczyć na Ryana Sullivana oraz Chrisa Holdera. Obaj żużlowcy z Antypodów od początku sezonu wykazują wysoką formę. Na dodatek "Saletra" przed tygodniem wystąpił w leszczyńskim Memoriale im. Alfreda Smoczyka, który wygrał, pokonując tym samym wszystkich zawodników gospodarzy. Drugą linię "Aniołów" stanowią wychowankowie klubu w osobach Adriana Miedzińskiego i Roberta Kościechy. Szczególnie pechowo w sezon wszedł "Miedziak", który pomimo bardzo dobrej jazdy oraz niejednokrotnym wyprowadzeniu na czołowe pozycji swoich kolegów z pary nie zajmował najwyższych pozycji w biegach ligowych. Skład Unibaksu podobnie jak i w pierwszym meczu uzupełni para juniorów Mateusz LampkowskiMatej Kus. Obaj z pewnością mają dużo do udowodnienia zarówno sobie jak i włodarzom oraz kibicom toruńskim. Wszak obaj toczą walkę o miejsce w składzie, Lampkowski z Celmerem, a Kus z rewelacją derbów Pomorza Darcy Wardem.

Niedzielny pojedynek w Toruniu rozpocznie się o godzinie 18:30, a transmisję na żywo przeprowadzi m.in. TVP Sport.

Biletów na pojedynek brak. W sprzedaży są natomiast programy na niedzielne zawody w cenie 10 złotych. Programy można nabyć w sobotę w godzinach 10-16 oraz w dniu meczu w kasach.

Awizowane składy zespołów:

Unia Leszno

1. Leigh Adams

2. Adam Shields

3. Damian Baliński

4. Krzysztof Kasprzak

5. Jarosław Hampel

6. Przemysław Pawlicki

Unibax Toruń:

9. Ryan Sullivan

10. Adrian Miedziński

11. Chris Holder

12. Robert Kościecha

13. Wiesław Jaguś

14. Mateusz Lampkowski

Zamów relację z meczu Unibax Toruń – Unia Leszno

Wyślij SMS o treści ZUZEL TORUN lub o treści ZUZEL LESZNO na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT.

Zamów wynik meczu Unibax Toruń – Unia Leszno

Wyślij SMS o treści ZUZEL TORUN lub o treści ZUZEL LESZNO na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT.

Ostatni raz obie ekipy spotkały się 19 października 2008 roku na torze przy ulicy Broniewskiego. Wówczas lepsi okazali się torunianie, którzy pokonali Unię 47:43, tym samym detronizując Mistrza Polski AD 2007.

Unia Leszno - 43:

1. Leigh Adams (2,1,1*,2,3) 9+1

2. Troy Batchelor (1*,0,2,0) 3+1

3. Krzysztof Kasprzak (3,0,1,1,0) 5

4. Damian Baliński (2*,3,w/u,0,2) 7+1

5. Jarosław Hampel (0,3,3,2,2*) 10+1

6. Robert Kasprzak (1,-,-,-,-) 1

7. Jurica Pavlic (3,3,0,2*,0) 8+1

Unibax Toruń - 47:

9. Ryan Sullivan (3,1*,3,1,1) 9+1

10. Adrian Miedziński (0,2,2*,2*,3) 9+2

11. Hans Andersen (1,3,1,1,0) 6

12. Robert Kościecha (0,2*,0,-) 2+1

13. Wiesław Jaguś (2,1*,0,3,1) 7+1

14. Damian Celmer (0,-,-,-,-) 0

15. Chris Holder (2,1*,2,3,3,3) 14+1

Bieg po biegu:

(60,32) 1. Pavlic, Holder, R. Kasprzak, Celmer 2:4

(60,22) 2. Sullivan, Adams, Batchelor, Miedziński 3:3 (5:7)

(60,22) 3. K. Kasprzak, Baliński, Andersen, Kościecha 1:5 (6:12)

(59,35) 4. Pavlic, Jaguś, Holder, Hampel 3:3 (9:15)

(59,72) 5. Andersen, Kościecha, Adams, Batchelor 5:1 (14:16)

(59,59) 6. Baliński, Holder, Jaguś, K. Kasprzak 3:3 (17:19)

(59,62) 7. Hampel, Miedziński, Sullivan, Pavlic 3:3 (20:22)

(60,41) 8. Holder, Batchelor, Adams, Jaguś 3:3 (23:25)

(59,72) 9. Sullivan, Miedziński, K. Kasprzak, Baliński (w/u) 5:1 (28:26)

(59,47) 10. Hampel, Pavlic, Andersen, Kościecha 1:5 (29:31)

(59,81) 11. Jaguś, Miedziński, K. Kasprzak, Batchelor 5:1 (34:32)

(60,28) 12. Holder, Adams, Andersen, Pavlic 4:2 (38:34)

(60,25 )13. Holder, Hampel, Sullivan, Baliński 4:2 (42:36)

(60,01) 14. Miedziński, Baliński, Jaguś, K. Kasprzak 4:2 (46:38)

(60,29) 15. Adams, Hampel, Sullivan, Andersen 1:5 (47:43)

Źródło artykułu: