- Na jeden mecz trzeba mieć średnio trzy opony, a w tym roku przejechaliśmy ich łącznie 16 - mówi jeden z zawodników Orła w rozmowie z oficjalną stroną klubową. - Jedna opona kosztuje 200 zł. Do tego dochodzą treningi, mecze sparingowe i różne turnieje indywidualne - dodaje. - W tym roku zużyłem około 100 opon - podsumowuje reprezentant łódzkiego klubu.
Łodzianie dokonali prostych rachunków - 200 zł za każdą ze 100 opon daje łącznie kwotę 20 tysięcy złotych w skali sezonu. Wiadomo, że zawodnicy zarabiają przede wszystkim za zdobywane punkty. Pieniądze na opony muszą jednak wydać niezależnie od tego, jak im się wiedzie. Na podstawowych elementach trudno oszczędzać, jeśli chce się osiągać odpowiednie wyniki.
Wyliczenia Orła pokazują, że żużel nie należy do tanich sportów. Już same opony wymagają sporych nakładów, a w budżecie zawodniczym jest to i tak jedna z mniej kosztownych pozycji.
ZOBACZ WIDEO Finał PGE Ekstraligi to był majstersztyk w wykonaniu Fogo Unii
Facet BREDZISZ !!!! Na począt Czytaj całość