W planach zielonogórzan jest wyjazd na tor po zgrupowaniu "60 godzin z Falubazem", które zaplanowano na dni 14-16 marca. Falubaz Zielona Góra, w związku z utrzymującymi się minusowymi temperaturami, być może będzie jednak zmuszony do zmiany koncepcji.
- Cały czas trzymamy rękę na pulsie i obserwujemy to, co dzieje się w Polsce oraz całej Europie. Priorytetem dla nas jest oczywiście wyjazd na tor w Zielonej Górze, ale to nie jest do końca od nas zależne i jeśli będzie to konieczne, wybierzemy inny obiekt. Musimy czekać na ustąpienie mrozu i dodatnie temperatury. Być może wcześniej nasi zawodnicy zdecydują się na treningi indywidualne na innych obiektach. Nie boimy się jednak o zbyt małą ilość jazdy przed meczem w Tarnowie, czyli inaugurację PGE Ekstraligi - komentuje Tomasz Walczak w rozmowie z Falubaz.com.
Jeśli chodzi o spotkania kontrolne, Falubaz Zielona Góra potwierdził już sparingowy dwumecz z Cash Broker Stalą Gorzów. Nie będą to rzecz jasna jedyne zawody z udziałem zielonogórzan przed rozpoczęciem sezonu 2018. - Wszystko wskazuje na to, że odjedziemy też sparingowy dwumecz ze Spartą Wrocław. 24 marca weźmiemy udział w turnieju Zenona Plecha w Gdańsku, gdzie pojedzie czterech zawodników. Tego samego dnia trójka naszych liderów wystąpi w Toruniu w pierwszej rundzie Speedway Best Pairs. Dodatkowo są eliminacje Złotego Kasku czy inne turnieje indywidualne. Jeśli tylko pozwoli na to pogoda, to jazdy będzie bardzo dużo - wylicza kierownik Falubazu Zielona Góra.
Ligowe zmagania zielonogórzanie zainaugurują 6 kwietnia, wyjazdowym spotkaniem z Grupą Azoty Unią Tarnów. Dziewięć dni później zmierzą się na własnym torze z MRGARDEN GKM-em Grudziądz.
ZOBACZ WIDEO Falubaz przespał okres transferowy. "Za późno się zorientowali, że trzeba działać"