Pitbike i akrobatyka, czyli nowe metody treningowe Karola Ząbika

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Igor Kopeć-Sobczyński.
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Igor Kopeć-Sobczyński.

Wielu obserwatorów żużla zastanawiało się, jak będzie wyglądać trenowanie młodzieży w Get Well pod okiem Karola Ząbika. Jak się okazuje, pojawiło się już kilka nowości.

Kiedy Karol Ząbik wygrał konkurs na trenera Get Well Toruń stało się jasnym, że przed nim mnóstwo pracy. Młodzieżowcy tego klubu spisywali się w poprzednim sezonie nie najgorzej, ale zazwyczaj poza rozgrywkami PGE Ekstraligi. Teraz trzeba zrobić krok naprzód.

- Cały plan na zimę został zrealizowany. Stwierdziłem, że koniecznie trzeba poruszyć takie tematy jak akrobatyka i równowaga. Wprowadzałem te elementy w dużych ilościach. Pracowało mi się z chłopakami świetnie. Bywało tak, że musiałem ich przystawić do pionu, ale po kilku takich akcjach wszystko wróciło do normy - komentuje trener Get Well.

W Toruniu postawiono także mocno na treningi na pitbike'ach. - Dobrym prognostykiem przed zajęciami na torze jest to, że chłopaki pojechali cztery treningi na hali. Jedna taka sesja trwała cztery godziny, więc najeździli się naprawdę dużo. Widziałem w ich oczach radość z jazdy. Moim zadaniem jest kontrolowanie pozytywnego nastawienia zarówno na treningach, jak i na samych zawodach - podkreśla Karol Ząbik.

Dla wychowanka Apatora Toruń możliwość pracy z młodzieżą jest bardzo ważna. Jak sam podkreśla, to dla niego wielka szansa. - Podczas moich ostatnich powrotów czułem, że nie jestem spełniony. Konkurencja mi uciekła, rywale szybciej się dopasowali ze sprzętem, między innymi ze względu na zmianę tłumików. Byłem zagubiony i nie mogłem się odnaleźć. Pomagałem tacie przy miniżużlu, zrobiłem papiery trenera, a teraz pojawiła się niespotykana szansa, aby pracować w klubie. Poczułem się jak w siódmym niebie - przyznaje Ząbik.

ZOBACZ WIDEO Wypadek Tomasza Golloba wstrząsnął Polską. "To najważniejszy wyścig w jego życiu"

Źródło artykułu: