Menadżer Startu pod wrażeniem Pavlicia. Chorwat czuje się w Gnieźnie tak, jakby jeździł tam 5 lat

WP SportoweFakty / Tomasz Kordys / Na zdjęciu: Jurica Pavlic w kasku czerwony
WP SportoweFakty / Tomasz Kordys / Na zdjęciu: Jurica Pavlic w kasku czerwony

Jurica Pavlic imponował szybkością podczas przedmeczowego treningu Car Gwarant Startu Gniezno. Chorwat był jednym z lepiej dysponowanych zawodników beniaminka Nice 1. LŻ. Czy potwierdzi dobrą formę w meczu przeciwko Lokomotivowi Daugavpils?

Jak już wcześniej informowaliśmy, Jurica Pavlic głośno mówi, że nigdy nie czuł się lepiej niż teraz. Obcokrajowiec Car Gwarant Startu Gniezno jest mocno podbudowany przed powrotem do ligi polskiej. Chorwat jest też dobrze przygotowany, o czym świadczy chociażby jego postawa podczas piątkowego treningu.

- Zdecydowanie jestem pod wrażeniem piątkowej sesji treningowej Juricy. Raz jeszcze to podkreślę - miałem i mam wysokie wymagania w stosunku do niego. To, że długo nie jeździł, nie ma już dla mnie znaczenia, bo wiedziałem, że przychodząc tutaj zawodnik będzie chciał coś udowodnić. To co pokazywał w piątek, może zwiastować, że chce być jednym z liderów. I wcale się nie zdziwię, jeśli tak będzie. Jest zmobilizowany i przygotowany do tego, by w meczu ligowym punktować na dobrym poziomie - powiedział menadżer Startu Rafael Wojciechowski podczas rozmowy z portalem SportoweGniezno.pl.

W trakcie piątkowego treningu można było zauważyć, że Chorwat jest szybszy od kolegów z zespołu. - Oby tak było w niedzielę. Nie chodzi mi tutaj, abym przywoził za sobą kolegów z drużyny, ale rywali z Łotwy. W piątek to był tylko trening i jeździliśmy po przyjacielsku. Nie porównujmy specjalnie tego, bo rywalizacja jest najmniej ważna. Szukam cały czas swoich ścieżek na gnieźnieńskim torze, ale coś już wiem. Zobaczymy, co będzie w niedzielę, oby tor był podobny, to będzie okej - wytłumaczył Pavlic.

Obcokrajowiec Car Gwarant Startu, cytowany przez SportoweGniezno.pl, zaznaczył też, że jest bardzo wdzięczny za zaufanie, jakim został obdarzony w Gnieźnie. - Zarząd klubu, kibice – wszyscy są dla mnie tak mili, że mam wrażenie jakbym jeździł w Gnieźnie 5 lat. Czuję się jak ryba w wodzie! - przyznał reprezentant Chorwacji.

Oficjalny debiut Juricy Pavlica w barwach Car Gwarant Startu Gniezno nastąpi w niedzielę. W meczu przeciwko Lokomotivowi Daugavpils Chorwat wystartuje z numerem dziesiątym. Początek spotkania w Grodzie Lecha o godzinie 14:45.

ZOBACZ WIDEO Oficjalne intro PGE Ekstraligi 2018

Komentarze (12)
avatar
Tommy 1952
7.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zobaczymy jak się zaprezentuje w lidze.... 
avatar
MOTOR
7.04.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kto wie czy to nie będzie petarda lepsza od Jonssona u nas:) 
avatar
Jurek Kiler
7.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zdecydowanie ulubiony zawodnik z czasów Gangu Jozina :D Brakuje Jury w Lesznie 
avatar
Nightmare
7.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
bylem na treningu i widzialem wygladalo tak jakby jurica mial silnika z f16 
avatar
bartollo
6.04.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pavlic sam naklada na siebie dodatkowa presje. Po takiej gadce kibice beda oczekiwac dwucyfrowki. Zobaczymy czy glowa wytrzyma jak przyjdzie walka na lokcie.