Szymon Woźniak podchodzi ze spokojem do ligowego debiutu w nowym klubie

Szymon Woźniak w niedzielę zadebiutuje w żółto-niebieskich barwach. Jego Cash Broker Stal Gorzów podejmie na inaugurację Get Well Toruń. Nowy zawodnik gorzowian wie, że czasu na przygotowanie było mało, ale podchodzi do meczu z chłodną głową.

Dawid Lis
Dawid Lis
Na zdjęcu: Szymon Woźniak WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęcu: Szymon Woźniak
Tylko jeden sparing przed nowym sezonem odjechali gorzowianie. Cash Broker Stal Gorzów w czwartek na własnym torze zmierzyła się z Euro Finannce Polonią Piła, wygrywając 53:25. W piątek natomiast odbył się ostatni trening całej drużyny przed inauguracją PGE Ekstraligi. Czasu na odpowiednie przygotowanie nie było więc zbyt dużo. - Tak naprawdę zostało nam mało czasu. To musi być kompleksowe przygotowanie. Nie można się skupić tylko na sprzęcie albo sobie. Trzeba mieć oczy dookoła głowy i pracować nad sylwetką, przygotowaniem sprzęt i obserwować też tor. Ciężkie zadanie przed nami, ale staramy się jemu sprostać jak najlepiej - przyznał nowy zawodnik żółto-niebieskich.

Szymon Woźniak bardzo późno rozpoczął treningi spod taśmy. To na pewno dodatkowe utrudnienie dla zawodnika, który zmienił klub przed nowym sezonem. - We wtorek pierwszy raz startowałem spod taśmy. Pogoda płatała mi figle. Wcześniej albo było coś odwoływane, albo tor się nie nadawał. Ze startami spod taśmy musiałem na poważnie czekać do naszego czwartkowego sparingu. Było w miarę w porządku. Sprzęt spisuje się dobrze. Jednak jeszcze dużo pracy przede mną, żebym nabrał pewności siebie. To też jest połączone z dopasowaniem sprzętu, bo wiadomo, że jak sprzęt jest dobrze dopasowany, to i sylwetka na torze jest lepsza. Jak na debiut spod taśmy, przede wszystkim w Gorzowie, to nie było źle - mówił po czwartkowym meczu z Polonią Piła.

Niedzielne spotkanie Stali z Get Well Toruń będzie debiutem Indywidualnego Mistrza Polski w nowych barwach. Czy będą temu towarzyszyć dodatkowe emocje? - Staram się podchodzić do tematu meczów z większym spokojem, niż kilka lat temu. Jakby nie patrzeć, to staję się coraz starszy i coraz lepiej udaje mi się do tego wszystkiego trzymać odpowiedni dystans. Zachowam chłodną głowę. Wiadomo, że emocje będą, bo muszą być, ale chodzi o to, żeby je spożytkować pozytywnie - odparł Woźniak. - Jesteśmy po zgrupowaniu, po wspólnych treningach. Atmosfera w zespole jest super. To na pewno jedna z tych rzeczy, nad którą będziemy pracować - dodał.

Torunianie to pierwszy rywal żółto-niebieskich w nowym sezonie PGE Ekstraligi. Do ekipy z Grodu Kopernika dołączyli Jason Doyle, Niels Kristian Iversen i Rune Holta. Jak siłę rywala ocenia nowy zawodnik Stali? - Na temat innych drużyn się nie wypowiadam, bo nigdy się nad tym nie skupiałem. Nie ma dla mnie znaczenia jaka jest siła przeciwnika. Do każdego meczu podchodzę tak samo - zakończył Szymon Woźniak.

ZOBACZ WIDEO Oficjalne intro PGE Ekstraligi 2018


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy Szymon Woźniak będzie liderem Stali w pierwszym meczu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×