SBP: Doświadczenie kluczem do zwycięstwa w Rzeszowie?

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Jack Holder, Greg Hancock i Paweł Przedpełski - team Monstera.
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Jack Holder, Greg Hancock i Paweł Przedpełski - team Monstera.

Greg Hancock, lider Monster Energy Speedway Team i Stali Rzeszów, ma największe doświadczenie ze startów na torze przy ulicy Hetmańskiej 69, wśród wszystkich zawodników tegorocznej edycji SBP. Czy to przełoży się na sukces w Rzeszowie?

Już 20 kwietnia na Stadionie Miejskim w Rzeszowie odbędzie się druga runda Speedway Best Pairs. Liderem trzeciej drużyny w klasyfikacji generalnej, Monster Energy Speedway Team, jest Greg Hancock.

Amerykanin reprezentował barwy miejscowej Stali Rzeszów w 2015 roku. Jankes był wówczas liderem przedostatniej drużyny PGE Ekstraligi. Co ciekawe, średnia biegowa wykręcona przez czterokrotnego mistrza świata - 2,373 - była czwartą najwyższą średnią osiągniętą przez Hancocka w historii jego startów w polskich ligach żużlowych. Doświadczenie Hancocka będzie bez wątpienia znaczące, biorąc pod uwagę młody skład Monster Energy Speedway Team.

- Kiedy przypomnę sobie moje wcześniejsze doświadczenia ze startów w Rzeszowie, na myśl przychodzi jedno - fantastyczny i solidny tor. Mam nadzieję, że teraz, kiedy zima w końcu odpuściła, uda się przygotować nawierzchnię tak, żeby kibice wspominali zawody SBP przez długie lata - powiedział reprezentant Monster Energy Speedway Team, Greg Hancock.

Na przeciwnym biegunie, jeśli chodzi o starty na torze w Rzeszowie jest Jarosław Hampel, który pojawiał się na owalu przy ulicy Hetmańskiej 69 przy okazji meczów ligowych. Forma reprezentanta Polski na początku sezonu pozwala jednak myśleć, że nie ma się co martwić, jeśli chodzi o dyspozycję zawodnika Fogo Power w drugiej rundzie SBP.

- Tor w Rzeszowie w dalszym ciągu jest dla mnie swojego rodzaju zagadką, ponieważ bardzo sporadycznie startowałem na nim do tej pory. Mam nadzieję, że nawierzchnia będzie dobrze przygotowana, a wtedy kibice będą świadkami wielkiego widowiska -przyznał Jarosław Hampel.

Do Rzeszowa powróci także wychowanek Żurawi - Wiktor Lampart, który w tegorocznej edycji Speedway Best Pairs reprezentuje Team Bauhaus. W minionym sezonie, startując z żurawiem na piersi, młodszy z braci Lampartów wykręcił średnią 1,448 punktu na bieg.

Zawody Speedway Best Pairs w Rzeszowie planowane są na 20 kwietnia (początek o godz. 20:00). Wejściówki nabywać można za pośrednictwem portalu www.eventim.pl, w siedzibie rzeszowskiego klubu - od poniedziałku do piątku, w godzinach 9:00 - 16:00 oraz w punkcie informacyjnym Millenium Hall (poziom 0).

ZOBACZ WIDEO Kapitalne ściganie na torze w Daugavpils!

Komentarze (2)
avatar
sympatyk żu-żla
10.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rzeszów na własnym torze będzie nie do ugryzienia, Każdy kto przyjedzie dostanie manto. 
avatar
yes
10.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Będą mieli zawody towarzyskie między meczami ligowymi.