Oskar Bober wystąpi w niedzielnym spotkaniu z Car Gwarant Startem Gniezno

Materiały prasowe / Robimy Marketing/Przemysław Gąbka / Na zdjęciu: Oskar Bober
Materiały prasowe / Robimy Marketing/Przemysław Gąbka / Na zdjęciu: Oskar Bober

W niedzielę podczas spotkania Speed Car Motoru Lublin i Orła Łódź bardzo groźny upadek zaliczył Oskar Bober. 21-letni zawodnik został przetransportowany do szpitala, gdzie się okazało, że nic poważnego mu się nie stało.

W siódmym biegu junior Speed Car Motor Lublin zaliczył bardzo groźny upadek. Po starcie spod taśmy prowadzili zawodnicy Orła Łódź. Na wyjściu z pierwszego łuku pod bandą napędzał się Oskar Bober. Andreas Jonsson wypchnął pod bandę 21-letniego zawodnika, który na przeciwległej startowej z ogromnym impetem upadł na tor. Do młodzieżowca szybko wyjechała karetka i został on przetransportowany do parku maszyn. Początkowo lekarz oraz sam zawodnik stwierdzili, że jest zdolny do jazdy. Ostatecznie na torze już się nie pojawił i został przetransportowany do jednego z lubelskich szpitali, gdzie okazało się, że młodzieżowcowi z Lublina nie stało się nic groźnego.

W środę Bober poinformował lubelskich kibiców, że wszystko jest z nim w porządku i wystąpi w niedzielnym meczu przeciwko Car Gwarant Start Gniezno. 21-latek jest również wdzięczny za wszystkie słowa otuchy, które otrzymał od swoich fanów.

ZOBACZ WIDEO Gorące ambasadorki One Sport, czyli SEC Girls

Komentarze (36)
avatar
Bartazz_G-no
12.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Super Oskar, że ze zdrowiem wszystko jest OK! W takim razie również cało i zdrowo życzę meczu z Gnieznem a realnie patrząc jeżeli chodzi o wynik, obstawiam 50:40 dla Lublina i jeżeli tak skończ Czytaj całość
мυrgraвιa
11.04.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bez treningów do 30 gnizno dobije, z trening ami ma 35. 
avatar
ksolar
11.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jakby przeczekal ten mecz to nic by sie nie stało.Cos dzwonuje czesto ten Bomber 
avatar
sympatyk żu-żla
11.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Upadek do ciekawych nie należał .Dobrze ze skończyło sie na poobijaniu. 
мυrgraвιa
11.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyli 2 punkty możemy już wpisać w tabele,pff a myślałem ze gnizno trenuje robi nowe krawężniki z kamyków a tu lipa:(