Włókniarz - Unia Tarnów: Czy duńskie trio rozbije gospodarzy? (zapowiedź)

WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Unia Tarnów - Falubaz. Prowadzi Peter Kildemand.
WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Unia Tarnów - Falubaz. Prowadzi Peter Kildemand.

O sile Unii stanowią zawodnicy, którzy w przeszłości jeździli dla Włókniarza. Peter Kildemand zdejmował pajęczynę z band, Kenneth Bjerre to rekordzista toru, a Nicki Pedersen jest maszyną do zdobywania punktów. Czy duńskie trio rozbije Włókniarza?

Najwięcej czasu w częstochowskim klubie spędził Nicki Pedersen. Do Włókniarza przyszedł w 2008 roku jako mistrz świata z jednym zamiarem - zdobycia mistrzostwa Polski. To się nie udało ani w tamtym sezonie, ani w następnym, mimo że w Częstochowie zbudowano bardzo silną drużynę. Po 2009 roku się ona rozpadła, bo brakowało pieniędzy. Pedersen, który podpisywał umowę w atmosferze wielkiego wydarzenia z wielkimi oczekiwaniami, odszedł z Włókniarza z jedynie brązowym medalem DMP. W obu sezonach był jednak motorem napędowym drużyny.

Drugi z Duńczyków w klubie z Częstochowy pojawił się Kenneth Bjerre. Do Włókniarza trafił w trakcie sezonu 2012, gdy okazało się, że koszmarnie spisuje się Chris Harris. Bjerre wprowadził dużo spokoju do drużyny i był jej pewnym punktem. Przyczynił się do realizacji celu, jakim było wówczas dla Lwów utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Po niecałym roku spędzonym we Włókniarzu przeniósł się do Unii Leszno. Co ciekawe, w 2015 roku ustanowił rekord częstochowskiego toru, który został wówczas delikatnie przebudowany. Jego rezultat 62,20 sek. utrzymuje się do dzisiaj.

Historia Petera Kildemanda jest najświeższa. We Włókniarzu został zakontraktowany na 2014 rok jako obiecujący zawodnik. To właśnie w Częstochowie poczynił pierwsze kroki w polskiej Ekstralidze, choć w pierwszej lidze spisywał się na tyle dobrze, że była to kwestia czasu, aż któryś klub z najwyższej klasy da mu szansę. Tę od Włókniarza w pełni wykorzystał. Jeździł niezwykle widowiskowo i ambitnie, co automatycznie sprawiło, iż szybko stał się pupilem fanów. - Kochają tu tego duńskiego dzieciaka - mówił Piotr Olkowicz komentując dla nSport+ jeden z meczów Lwów. Po sezonie odszedł, bo Włókniarz z powodów finansowych się rozpadł. Zawsze jednak jest bardzo ciepło w Częstochowie przyjmowany.

Teraz cała ta trójka plus Artur Mroczka, Jakub Jamróg i tarnowscy juniorzy przyjadą na Olsztyńską z zamiarem zrobienia Włókniarzowi krzywdy. Są skazywani na porażkę i paradoksalnie to ich atut. Jaskółki nic nie muszą, jak przegrają to nikt nie będzie zdziwiony. W takiej sytuacji do końca meczu mogą wywierać na gospodarzach presję. To od miejscowych oczekuje się wygranej i to dość okazałej.

W Częstochowie o lekceważeniu rywali nie ma mowy. - Nie wolno podchodzić tak, że kogoś skazuje się na porażkę. Tak uczyniono z nami w tamtym roku. Mieliśmy wszystko przegrywać, a do ostatniej kolejki rundy zasadniczej liczyliśmy się w walce o miejsce w play-offach - mówił nam Michał Świącik, prezes Włókniarza. - Czasami gorzej jeździ się przeciwko drużynie, którą ktoś tam przedstawia jako słabszy zespół niż z faworytem - dodał. forBET Włókniarz przygotowywał się do tego starcia solidnie. W środę np. trenowano przy sztucznym oświetleniu. Przy okazji sprawdzono pod tym kątem obiekt. Próba generalna zdana na piątkę.

No i pozostaje jeszcze jedna kwestia - pogoda. Tradycją już jest, że gdy w Częstochowie ma być mecz ligowy, prognozowane są opady deszczu. W piątek przewiduje się burze i przelotne opady.

Awizowane składy:

Grupa Azoty Unia Tarnów 
1. Nicki Pedersen
2. Artur Mroczka
3. Peter Kildemand
4. Jakub Jamróg
5. Kenneth Bjerre
6. Patryk Rolnicki
7. Kacper Konieczny

forBET Włókniarz Częstochowa 
9. Leon Madsen
10. Tobiasz Musielak
11. Fredrik Lindgren
12. Adrian Miedziński
13. Matej Zagar
14. Adrian Woźniak
15. Michał Gruchalski

Początek meczu: 19:30.
Sędzia:  Michał Sasień 
Komisarz toru: Krzysztof Guz

Prognoza pogody:
Temperatura: 22°C
Ciśnienie: 1011 hPa
Wiatr: 15 km/h
Deszcz: 0,6 mm (możliwe burze)

Ceny biletów: 
Sektor centralny: 50 zł
Normalny: 35 zł
Ulgowy: 25 zł
Dzieci do lat 12 wchodzą za darmo

ZOBACZ WIDEO Oficjalne intro PGE Ekstraligi 2018

Komentarze (15)
avatar
kokersi
13.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wynik, wynik, wynik,.... najważniejsze żeby ludzie przyszli i im się podobało 
RUNner
13.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Unia ma takie same szanse za sukces w Częstochowie jak Gniezno w Lublinie, czyli jedynie matematyczne. Ale jeśli duńskie trio faktycznie dobrze zacznie mecz, to mogą trzymać jakiś sensowny kont Czytaj całość
avatar
Zibi1982
13.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jaskółki trzymamy kciuki. Łatwo piór nie sprzedajcie powodzenia. 
avatar
ArtB
13.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gadanie a Leon i Fredka jeździli dla Uni. I tak dziasiaj CKM ma duża przewagę ale zobaczymy? 
avatar
Pjoter
13.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Grazyna mowi 53-37.