Cztery lata temu Unia jechała do Częstochowy jak po swoje. Teraz goście dostaną baty?

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Michał Gruchalski pod taśmą startową
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Michał Gruchalski pod taśmą startową

Dla forBET Włókniarza historycznie najdalszym przeciwnikiem jest w tym sezonie PGE Ekstraligi Grupa Azoty Unia Tarnów. Gdy Lwy z Jaskółkami rywalizowały poprzednio, sytuacja obu klubów znacząco różniła się od obecnej.

Dla Włókniarza Częstochowa sezon 2014 był przedłużeniem rozczarowań po utracie szansy na zdobycie medalu rok wcześniej (zdobyli je za to tarnowianie). Żużlowcy z Olsztyńskiej borykali się z coraz poważniejszymi problemami finansowymi. W pewnym momencie sezonu zaczęli jeździć na tyle oszczędnościowo, że wszystkie siły rzucali tylko na mecze na własnym terenie. Tak też było w meczu przeciwko dominującej wtedy w lidze Grupie Azoty Unii Tarnów.

Wprawdzie bez Grigorija Łaguty, ale ze wszystkimi pozostałymi podstawowymi zawodnikami, Lwy nie dały jednak rady Jaskółkom i przegrały 40:50. Dla gości z Małopolski wygrana była kolejnym dniem w pracy (będąca faworytem Ekstraligi Unia zdobyła na koniec sezonu "tylko" brąz), natomiast dla Włókniarza kolejnym rozczarowaniem. Finanse wkrótce były już w tak dramatycznym stanie, że w 2015 roku częstochowskiego klubu w ogóle nie było na żużlowej mapie Polski.

Powrócił on w kolejnym sezonie, a już przed rokiem powrócił do PGE Ekstraligi, notując udaną kampanię (5. miejsce). Unia natomiast po spadku w 2016 szybko się pozbierała i wygrała Nice 1. Ligę Żużlową. Prognozy na ten sezon są w efekcie takie, że Włókniarza niektórzy widzą nawet w play-off, a Unię typuje się jako kandydata do kolejnego spadku. Dodajmy, że bilans ligowych potyczek prezentuje się bardzo wyrównanie. Tarnowianie mają na koncie dwie wygrane więcej, a ani razu nie padł wynik remisowy. A w piątek obie drużyny spotkają się ze sobą na częstochowskim torze po raz 35.

Ostatnie mecze w Częstochowie i ogólny bilans pojedynków:

SezonLigaRundaWynikNajlepiej punktujący
2014 Ekstraliga zasadnicza 40:50 Michael Jepsen Jensen 11 - Artiom Łaguta i Martin Vaculik po 11
2013 Ekstraliga o 3. miejsce 48:42 Rune Holta i Grigorij Łaguta po 12+1 - Janusz Kołodziej 13
2013 Ekstraliga zasadnicza 54:36 Grigorij Łaguta 14 - Artiom Łaguta 14
RazemW CzęstochowieW Tarnowie
Wygrane Częstochowy 33 27 6
Remisy 0 0 0
Wygrane Tarnowa 35 7 28

ZOBACZ WIDEO Oficjalne intro PGE Ekstraligi 2018

Komentarze (11)
avatar
sympatyk żu-żla
12.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobre pytanie czy Unia dostanie baty, Sądzę że nie. Jeżeli przegra to w okolicach 10 punków 
avatar
Wzeta
12.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
skazywanie Unii na porażkę i pewny spadek to takie wróżenie z fusów jak w zeszłym roku w stosunku do Włókniarza 
avatar
Skam
12.04.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Czy ktoś zapomina że jest to sport?! Obie drużyny zaczynają od wyniku zero do zera i mają piętnaście biegów aby zmienić ten rezultat. Jeśli wygra Włókniarz Częstochowa to dobrze dla nich, jeśli Czytaj całość
avatar
marek Toronto
12.04.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
51:39 wlokniarz 
avatar
Jaskółka_lata_wysoko
12.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak samo skazywali nas na porażkę w meczu z ZG, a po wygranej i tak było mówione, że wymęczone. Po co w takim razie jechać, skoro punkty już rozdane...