Przerwanie 12. biegu wypaczyło wynik? Janowski nie ma wątpliwości
Maciej Janowski uważa, że kluczowym momentem meczu w Toruniu było przerwanie biegu dwunastego. Goście prowadzili wówczas podwójnie, a Marcin Kościelski upadł na drugim łuku.
- Takie biegi powinny być zaliczane. Wypaczyło to jednak trochę wynik końcowy. Doyle nie miał już większych szans, by zaatakować któregokolwiek z naszych zawodników. Cóż, w lidze zagranicznej to byłoby uznane jako zakończone. My w Polsce lubimy jednak się wyróżniać - ironizuje Maciej Janowski.
Żużlowiec Betardu Sparty ma trochę racji. Wielokrotnie zdarza się, że sędziowie uznają w takich sytuacjach wyścig za zakończony. W sobotnim meczu arbiter zadecydował inaczej. Sam Janowski jednak też skorzystał na jego pobłażliwości, bowiem w szóstym biegu mógł spokojnie zostać wykluczony.
ZOBACZ WIDEO Kapitalne ściganie na torze w Daugavpils!KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>