Wanda - Orzeł: Goście wygrali i pokazali nam miejsce w szeregu (wypowiedzi)

Kolejny raz Arge Speedway Wanda Kraków poległa w spotkaniu ligowym. Łódzki Orzeł bez nadzwyczajnego trudu wywalczył przy Odmogile 60 punktów. Komplet "oczek" zdobył Norbert Kościuch.

Malwina Pawlaszczyk
Malwina Pawlaszczyk
Marcin Jędrzejewski WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Marcin Jędrzejewski
Janusz Ślączka (trener Orzeł Łódź): Jak najbardziej cieszymy się ze zwycięstwa. Nie da się jednak ukryć, że gospodarze mają problemy - tu kontuzja, tam czerwona kartka. Oczywiście jesteśmy zadowoleni, ale tak naprawdę siłę naszego zespołu poznamy za tydzień w Rybniku. Będzie to trudny pojedynek, który zweryfikuje ile jesteśmy warci i jak jesteśmy mocni.

Norbert Kościuch (Orzeł Łódź): Przy komplecie punktów nie można mieć do siebie pretensji. Do tego drużyna wygrywa, więc wszystko jest w najlepszym porządku. Jest dokładnie tak, jak powiedział trener. Te najważniejsze i najtrudniejsze mecze dla nas dopiero się rozpoczną. Każda wygrana cieszy, ale tą siłę rażenia będziemy dopiero pokazywać. Nie jest też tak, że teraz wszyscy pojedziemy do domów i już nic nie będziemy robić. Przed nami dużo pracy. Zima nie była dla nas łaskawa - nie wszystkie silniki mam już przejechane. W nowym dla mnie klubie jest w porządku, wspólnie uczymy się siebie wzajemnie.

Paweł Piskorz (menedżer Arge Speedway Wanda Kraków): Mogę jedynie pogratulować drużynie gości, bo pokazali nam miejsce w szeregu. Dziś praktycznie nikt nie pojechał, a na dodatek ta kontuzja Ernesta i czerwona kartka Clausa pokrzyżowały nam plany. Mam nadzieję, że uda nam się jeszcze wzmocnić jakimś znaczącym nazwiskiem. Czeka nas jeszcze dużo pracy. Warto wspomnieć, że na tor wyjechaliśmy dopiero w czwartek. Na razie widzę malutkie światełko, ale mam nadzieję, że wyjdziemy na prostą. Bez jazdy na własnym torze nie będziemy wygrywać, a wygrane na własnym podwórku powinny być priorytetem.

Marcin Jędrzejewski (Arge Speedway Wanda Kraków): Wynik pokazuje wszystko. Gratulujemy drużynie z Łodzi, bo pokazali nam wszystkie nasze słabe strony - a było ich niestety, ale bardzo dużo. Goście wygrywali start i po prostu nas omijali. Trzeba wyciągnąć wnioski. Było, minęło. W pierwszej lidze nie ma łatwych spotkań. Obojętnie z kim się teraz zmierzymy, trzeba wygrać i nie powtarzać dzisiejszych błędów. Zima nie była łaskawa, sezon przyszedł szybko. Teraz trzeba pracować.

ZOBACZ WIDEO Oficjalne promo 2018 PZM Warsaw FIM SGP of Poland


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×