Motor - Start: Możemy być jeszcze silniejsi (komentarze)

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Chęć / Andreas Jonsson przed Danielem Jeleniewskim i Aleksandrem Łoktajewem
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Andreas Jonsson przed Danielem Jeleniewskim i Aleksandrem Łoktajewem
zdjęcie autora artykułu

Rafael Wojciechowski docenił klasę Motoru Lublin. Zwycięstwo 54:35 nad Startem Gniezno dodało żużlowcom Dariusza Śledzia pewności siebie, ale jak twierdzi trener, stać ich na zdecydowanie więcej.

[tag=20055]

Rafael Wojciechowski[/tag] (menadżer  Car Gwarant Start Gniezno): Gratuluję gospodarzom. Widać, że są mocnym zespołem. Nie bez podstawy są uznawani za jednego z faworytów tych rozgrywek. Potwierdzili to, że pierwsza kolejka i wpadka z Orłem Łódź, brak tego zwycięstwa był wypadkiem przy pracy. Mamy materiał do przemyśleń i dużo wniosków do wyciągnięcia.

Adrian Gała (zawodnik Car Gwarant Start Gniezno): Nie mogę być w pełni zadowolony, bo skupiam się na tym, aby jechać technicznie. Nie patrzę specjalnie na swoje punkty. Fajnie, że są, ale chce się rozwijać i krok po kroku stawać się lepszym zawodnikiem. Teraz mamy mecz u siebie, na pewno będziemy walczyć i zostawimy serducho na torze.

Dariusz Śledź (trener  Speed Car Motor Lublin): Za nami dobre spotkanie. Ciągle mam wrażenie, że to nie wszystko na co nas stać. Wynik jest dobry i przekonujący.  Myślę, że wciąż mamy rezerwy. Możemy być jeszcze silniejsi. Przed nami spotkanie wyjazdowe, które pokaże w jakim miejscu jesteśmy.

Andreas Jonsson (zawodnik Speed Car Motor Lublin): W mojej opinii było ciężko. Czułem jakbym w ogóle nie miał prędkości w swoich motocyklach. Nie miałem jeszcze tylu możliwości startów, ile sobie zakładałem. Zdobyliśmy trochę punktów. Po tym spotkaniu jestem zadowolony, bo pierwszy mecz był trudny i tylko zremisowaliśmy. Nie poprzestajemy na tym i pracujemy dalej.

ZOBACZ WIDEO Kapitalne ściganie na torze w Daugavpils!

Źródło artykułu: