Motor - Start: Pewny triumf Koziołków. Osamotniony i szalejący Adrian Gała (relacja)
Pojedynek beniaminków Nice 1. Ligi Żużlowej dla Speed Car Motoru. Lublinianie nie okazali się zbyt gościnni dla Car Gwarant Startu Gniezno, wygrywając 54:35. Liderem gospodarzy ponownie był Andreas Jonsson, zdobywca 11 punktów z bonusem.
Na stadion przy Alejach Zygmuntowskich przybył tym razem Car Gwarant Start Gniezno, który przed rokiem zabrał Motorowi triumf w 2. Lidze Żużlowej, a przed tygodniem świetnie zaprezentował się w potyczce z Lokomotivem Daugavpils (57:33). Tym razem goście nie mieli zbyt wiele do powiedzenia w starciu z podrażnionymi gospodarzami, którzy podobnie jak z Orłem, rozpoczęli mecz od mocnego uderzenia i po pierwszej serii prowadzili już 16:8.
Start próbował walczyć, ale tylko momentami i głównie wtedy, gdy na tor wyjeżdżał piekielnie szybki Adrian Gała, najlepszy zawodnik meczu. Wychowanek Startu w pierwszych czterech biegach był niepokonany, mając na rozkładzie sześciu zawodników Motoru. Dwukrotnie wygrał z Andreasem Jonssonem i miał szansę uczynić to trzeci raz w ostatnim biegu dnia, lecz Szwed fantastycznym atakiem po zewnętrznej odebrał rywalowi kolejną "trójkę". Wcześniej, w wyścigu trzynastym, Gała przeszarżował, próbując wyjść na prowadzenie i po raz pierwszy stracił punkty. Wtedy stało się już jasne, że triumf w całym meczu odniosą Koziołki.
Miejscowi mocno męczyli się z Gałą, ale suma summarum spisali się całym zespołem na miarę oczekiwań licznie zgromadzonej publiczności (znów komplet na stadionie w Lublinie!). Dopiero w ostatnim starcie przegrał z rywalem bardzo dobrze dysponowany Wiktor Lampart (wcześniej dwukrotnie na 5:1 z Jonssonem), wysoki poziom utrzymywał także Robert Lambert. Brytyjczykowi w zdobyciu większej ilości punktów przeszkodził w jednym z biegów defekt, który zanotował, jadąc na drugim miejscu. Swoje zrobili pozostali. W całym spotkaniu tylko w trzech biegach zawodnicy gospodarzy indywidualnie mieli wpisywany do programu brak jakiejkolwiek zdobyczy.
Zgodnie z przypuszczeniami Start dysponował zdecydowanie słabszym duetem młodzieżowców, ale poza Gałą i Juricą Pavlicem zawiedli przede wszystkim pozostali seniorzy. Trzy zera zanotował bardzo słaby Mirosław Jabłoński, po dwa Marcin Nowak i Eduard Krcmar, choć Czech dwukrotnie też mijał linię mety jako pierwszy. Z kolei postawa Pavlica to na pewno jeden z niewielu plusów po stronie gości. Dość ryzykownie ustawiony pod numerem piątym Chorwat ani razu nie dojechał do mety ostatni i tak jak Gała może wyjeżdżać z Lublina z podniesioną głową.
W trzeciej kolejce Nice 1.LŻ Speed Car Motor wybierze się po raz pierwszy w tym sezonie w delegację i to od razu na bardzo trudny teren - do Gdańska. Mecz ze Zdunek Wybrzeżem w sobotę 21 kwietnia. Car Gwarant Start dzień później podejmie w derbach Wielkopolski drużynę Euro Finannce Polonii Piła.
Punktacja:
Speed Car Motor Lublin - 54
9. Dawid Lampart - 8 (2,1,2,3,0)
10. Sam Masters - 6+3 (1*,3,1*,1*)
11. Robert Lambert - 10 (2,3,d,3,2)
12. Paweł Miesiąc - 6+2 (1*,1,2,2*,-)
13. Andreas Jonsson - 11+1 (3,1,2*,2,3)
14. Oskar Bober - 5+1 (3,0,2*)
15. Wiktor Lampart - 8+3 (2*,2*,3,1*)
Car Gwarant Start Gniezno - 35
1. Marcin Nowak - 3 (0,2,0,1)
2. Mirosław Jabłoński - 4 (3,0,1,0,0)
3. Adrian Gała - 13+1 (3,2*,3,3,w,2)
4. Eduard Krcmar - 6 (0,3,0,-,3)
5. Jurica Pavlic - 8+1 (1,2,3,1,1*)
6. Norbert Krakowiak - 1 (1,0,0)
7. Damian Stalkowski - 0 (0,0,u)
Bieg po biegu:
1. Jabłoński, D. Lampart, Masters, Nowak - 3:3 - (3:3)
2. Bober, W. Lampart, Krakowiak, Stalkowski - 5:1 - (8:4)
3. Gała, Lambert, Miesiąc, Krcmar - 3:3 - (11:7)
4. Jonsson, W. Lampart, Pavlic, Stalkowski - 5:1 - (16:8)
5. Lambert, Nowak, Miesiąc, Jabłoński - 4:2 - (20:10)
6. Krcmar, Gała, Jonsson, Bober - 1:5 - (21:15)
7. Masters, Pavlic, D. Lampart, Krakowiak - 4:2 - (25:17)
8. W. Lampart, Jonsson, Jabłoński, Nowak - 5:1 - (30:18)
9. Gała, D. Lampart, Masters, Krcmar - 3:3 - (33:21)
10. Pavlic, Miesiąc, Lambert (d/2), Stalkowski (u/3) - 2:3 - (35:24)
11. Gała, Jonsson, Masters, Jabłoński - 3:3 - (38:27)
12. Lambert, Bober, Nowak, Krakowiak - 5:1 - (43:28)
13. D. Lampart, Miesiąc, Pavlic, Gała (w/su) - 5:1 - (48:29)
14. Krcmar, Lambert, W. Lampart, Jabłoński - 3:3 - (51:32)
15. Jonsson, Gała, Pavlic, D. Lampart - 3:3 - (54:35)
Sędzia: Krzysztof Meyze
Widzów: 8 200 (komplet)
Startowano według II zestawu.
-
RUNner Zgłoś komentarz
to na kopie wyglądałoby to jeszcze gorzej. A Stalkowski leżałby trzykrotnie, a nie tylko jeden raz. Jeśli faktycznie dosypano sjenitu do tego toru to zapomnijcie o przyczepnej nawierzchni. W Gnieźnie ten grzech popełniono bodajże w 2006 lub 2007 i za żadne skarby tor nie chciał się ułożyć. Za to sypał się okrutnie. -
UNIA LESZNO kks Zgłoś komentarz
POPRZEDNIE MECZE WSZYSTKIE. JURICA BRAWO!!! JURICA IS BACK ROBERT LAMBERT FANTASTYCZNIE! LAMPARTY JEZDZA TAK SAMO, Z LODZIA 3 I 3, TERAZ 8 I 8! -
JarekLUBLIN Zgłoś komentarz
Weźcie np. Stanisława Chomskiego który nigdy nie był jakimś super żużlowcem a jest trenerem i poprawia np. v-ce Mistrza Świata. -
JarekLUBLIN Zgłoś komentarz
byliście bardzo głośni. Pozdrawiam. No i fajna tradycja nam się narodziła jak wszyscy startujący zawodnicy idą po zakończonym meczu po torze a wszyscy im klaszczą bez względu na przynależność klubową. Godne naśladowania. Pozdrawiam kibiców Startu. -
ksolar Zgłoś komentarz
braciszka,oby tak dalej mlody! Petarda dzisiaj miała niezłą wpadke.Przegrana takiej gwiazdy na wlasnych śmieciach z Gałą i Krcmarem to troche wstyd -
BŁANIO72_LBN Zgłoś komentarz
o to chodzi. Nie wiem czego to przyczyna, takiego toru ale tak robić owalu w Lublinie nie można! Poza tym w wejściu w 4 łuk było widać jak zawodnicy skakali, ta nawierzchnia się jeszcze nie "osadziła". -
Marobyd Zgłoś komentarz
Stalkowski wrócił do normy... -
Tommy 1952 Zgłoś komentarz
Adrian Gała SUPER postawa premia mu się należy. Reszta jutro na wrzesińską i trening,szczególnie kapitan starty do poprawki. -
Maciek Adamek Zgłoś komentarz
Dzieny dzień jakoś tak wszyscy normalnie w miare tu piszą Amon dzisiaj jest akceptowany bo pokazał normalną osobowość kibica. Więcej takich dni -
THeodoricc Zgłoś komentarz
nagle wielka fala krytyki. Pojawiają się głosy o odsunięciu od składu. Czy z wami ludzie jest wszystko ok? W niedzielę z Piłą pojedzie, zrobi 10+ pkt. i znowu mu będziecie klaskać. I jeszcze te docinki o komentowaniu nc+.... Co to ma do rzeczy? Niech chłop sobie jezdzi i komentuje, jest wygadany, pozytywny więc niech robi co lubi. To nie ma żadnego wpływu na wyniki. Po prostu to jest 1 liga, znakomici rywale, o punkty nie ma łatwo. Ale no tak, to jest Polska... tutaj po słabym występie trzeba opluć i zgnoić człowieka... -
Kibic Speed Car Motoru Lublin Zgłoś komentarz
potrafi i zrobic widowisko AJ.Coś z tym trzeba zrobić. Czy naprawdę nie można przygotować lekko przyczepnego toru ? Jeśli chodzi o Start to gdyby nie fenomenalny tego dnia Gała,który wygrywał z kilkunastometrową przewagą był by pogrom.Gratulacje dla kibiców z Gniezna za przyjazd,kulturalny doping.Jeśli chodzi o naszych. Jonsson - bardzo dobry występ po za 1 biegiem.Jego znakiem rozpoznawalnym staje się bieg 15 i pokonanie rywala na trasie. Lambert - waleczny,zadziorny ,nie odpuszczający,gdyby nie defekt było by w granicach kompletu. W.Lampart - świetny występ,pokazał że mecz z Łodzią był wypadkiem przy pracy.W tym chłopaku drzemią ogromne możliwości.Nie raz jeszcze je pokaże D.Lampart - niby było o niebo lepiej niż na inaugurację ale stać go na dwucyfrówki i myślę że z każdym kolejnym meczem się rozkręci. Miesiąc - trzyma poziom z meczu z Łodzią i chyba więcej nie ma co oczekiwać. Masters - z bonusami 9 punktów.Może jazda niemrawa ale moim zdaniem był to dobry debiut.Chłopak jest po kontuzji i wraca do formy.Czy Jeleń pojechał by lepiej ? Nie wiem.Ale warto pomyśleć o Samie w kontekście meczu w Gdańsku. Bober - przywiózł 5 punktów ,wygrał bieg juniorski i szczerze mu gratuluję bo po ostatnich dzwonach pokazał jakim jest twardzielem. Jeśli chodzi o kibiców i doping to jesteśmy w Ekstralidze . Szkoda tylko że jeszcze stadion nie.Pozdrawiam. -
MarsjaninZGniezna Zgłoś komentarz
jeździć w Ekstralidze, wiec cieszmy się z tego co mamy. :) -
GO MOTOR GO Zgłoś komentarz
Co do meczu to nudny jak cholera, cieszę sie że pojechał Masters i mam nadzieję że pokaże sie z lepszej strony bo na treningach objeżdża każdego a w meczu "aby" 6 pky :))