Stal - Ostrovia: 2. liga jest dla Grega Hancocka wyzwaniem (komentarze)

WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Nick Morris w trakcie jazdy na torze
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Nick Morris w trakcie jazdy na torze

MDM Komputery TŻ Ostrovia pokazała się z bardzo dobrej strony w niedzielnym pojedynku ze Stalą Rzeszów i w pewnym momencie naprawdę zapachniało niespodzianką. Ostatecznie rzeszowianie odskoczyli w końcówce i wygrali 52:38.

Mirosław Kowalik (trener Stali Rzeszów): Przede wszystkim, wielkie słowa uznania należą się gościom, bo postawili nam naprawdę piekielnie trudne warunki. Mówiąc szczerze, nie spodziewaliśmy się, że będzie aż tak ciężko, choć oczywiście nie lekceważyliśmy rywala. Jestem wdzięczny moim zawodnikom, że tak dzielnie walczyli, bo, jak wspomniałem, nie było to naprawdę łatwe spotkanie. Szkoda, że Aureliusz Bieliński nie wywalczył żadnego punktu, ale w tym jednym wyścigu (młodzieżowym - dop. aut.) było bardzo blisko, a nie udało się przez defekt motocykla - zerwał się łańcuszek sprzęgłowy.

Greg Hancock (zawodnik Stali Rzeszów): Widać, że polska 2. liga jest bardzo mocna. Mecz pokazał, że każda drużyna jeździe z myślą o tym, by awansować. Nie udało mi się wywalczyć kompletu, ale, jak powiedziałem, w tej lidze naprawdę jeżdżą świetni zawodnicy i bardzo ciężko jest o punkty. Cały czas powtarzam, że starty w 2. lidze są dla mnie wyzwaniem i ten mecz tylko utwierdził mnie w tym przekonaniu. Przed sezonem mówiłem, że ta liga jest silna i w niedzielę mieliśmy tego najlepszy dowód.

Mariusz Staszewski (trener MDM Komputery TŻ Ostrovii Ostrów Wlkp.): W końcówce gospodarze nam uciekli, ale jestem naprawdę zadowolony ze swoich zawodników, bo robili, co mogli. Nie byliśmy faworytem tego pojedynku, a mimo wszystko walczyliśmy praktycznie do samego końca. To było bardzo ciężkie spotkanie. Wiadomo, jak mocną drużyną jest Stal, a mimo wszystko uważam, że stworzyliśmy bardzo fajne widowisko.

Renat Gafurow (Zawodnik Ostrovii): Jeździłem na silniku od nowego tunera i właściwie go nie znałem. Szukałem różnych rozwiązań, ale nie zawsze podejmowałem dobre decyzje i na pewno brakowało mi dobrych startów. Dążę do tego, by startować jak Greg Hancock, a w niedzielę nie bardzo mi to szło. Spotkanie było bardzo ciężkie - kombinowałem, szukałem i w niektórych biegach czułem się naprawdę dobrze, ale wszystko musiałem sobie wywalczyć na trasie i to było naprawdę męczące.

ZOBACZ WIDEO Motocykl żużlowy podczas meczu

Komentarze (7)
avatar
ostrowianin2
16.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ładnie sie czyta gdy opisuje sie mecz merytorycznie ,docenia rywala ,bardzo miło mi ze kibice z Rzeszowa potrafią docenić klasę rywala ,i za to Wam tez dziękuję,i cóż nie mogę życzyć źle druzyn Czytaj całość
avatar
ZKS Ovia Ostrow
16.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oglądałem cały mecz i nie spodziewałem się tak zacietego meczu. Dzieki za transmisje, bo w pewnym momencie prawie 5000 ludzi oglądało. Dobry mecz, dobra postawa wszystkich zawodników, piekna in Czytaj całość
avatar
Hegemon
16.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dokladnie. Przede wszystkim brawa dla kibicow z Ostrovii - zajebiscie mi zaimponowali - klaskali nawet naszym po biegach 5:1 do tyl dla nich i caly czas sie fajnie bawili. Dla waszej druzyny te Czytaj całość
avatar
Qba_82
16.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bravo Ostrovia , widać liga w tym roku ciekawa będzie. 
avatar
rocky1
16.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Ostrovia