Stal lubi Wrocław, ale tym razem Sparta nie może nie wykorzystać osłabień

WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Vaclav Milik kontra Bartosz Zmarzlik
WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Vaclav Milik kontra Bartosz Zmarzlik

W niedzielę na Stadion Olimpijski przyjedzie rozbita kontuzjami Cash Broker Stal, która po remoncie legendarnego obiektu była pierwszą drużyną przyjezdną, która na nim wygrała. Tym razem powtórzenie tego sukcesu może graniczyć z cudem.

Gorzowskim żużlowcom remont generalny obiektu we Wrocławiu nie przeszkodził, by dalej osiągać na nim zadowalające wyniki i mocno uprzykrzać życie miejscowemu zespołowi. Krótko przed tym, jak na Stadion Olimpijski na dobre wjechały buldożery, Stal wygrywała z gospodarzami w latach 2012-2014. Przełom nastąpił w 2015, gdy skuteczni przez cały sezon u siebie Spartanie pokonali ówczesnego obrońcę tytułu 50:40.

W poprzednim sezonie Cash Broker Stal Gorzów była pierwszą ekipą, która wygrała z Betard Spartą na przebudowanym owalu. Po fenomenalnej pogoni w końcówce spotkania, podopieczni Stanisława Chomskiego odwrócili wynik meczu z 31:40 na 45:44. Klasą samą w sobie był Niels Kristian Iversen (14+2) a dodatkowym smaczkiem fakt, że na samym początku zawodów goście stracili Krzysztofa Kasprzaka. Doświadczony senior tuż po starcie uległ pechowemu wypadkowi i złamał obojczyk.

Druga konfrontacja w ubiegłorocznej PGE Ekstralidze odbyła się w półfinale play-off. Tym razem to Betard Sparta Wrocław odniosła triumf, lecz po ciężkiej walce 47:43, co przed rewanżem w Gorzowie miało być zbyt małą zaliczką, by myśleć o awansie. Na terenie Stali, bez Maksyma Drabika, wrocławianie pokazali jednak moc, zremisowali i to oni wywalczyli przepustkę do finału.

Przed najbliższą batalią na Olimpijskim trudno oczekiwać, że Stal znów bardzo mocno postawi się miejscowym. Kontuzje zmogły trzech żużlowców i w efekcie brązowi medaliści sprzed roku prawdopodobnie przyjadą do Wrocławia... w sześciu. Z drugiej strony w Lesznie także mieli być skazani na pożarcie, a ulegli Fogo Unii tylko 42:48.

Ostatnie mecze we Wrocławiu i ogólny bilans pojedynków:

SezonLigaRundaWynikNajlepiej punktujący
2017 Ekstraliga półfinał 47:43 Tai Woffinden 13+1 - Bartosz Zmarzlik 11
2017 Ekstraliga zasadnicza 44:45 Maciej Janowski 15+1 - Niels Kristian Iversen 14+2
2016* Ekstraliga półfinał 29:49 Tai Woffinden 10 - Niels Kristian Iversen i Krzysztof Kasprzak po 10+1

* mecz odbył się w Poznaniu (Stadion Olimpijski był przebudowywany)

RazemWe WrocławiuW Gorzowie
Wygrane Wrocławia 31 24 7
Remisy 8 5 3
Wygrane Gorzowa 43 12 31

ZOBACZ WIDEO Motocykl żużlowy podczas meczu

Komentarze (8)
MR.BEN
22.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Będzie tak jak wczoraj w Grudziądzu,miala być walka ,a był blamaż GKM.Sparta wygra dziś 55-35. 
avatar
this_is_sparta
22.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
49:41 
avatar
FAN STAL
21.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Będzie dobrze.....powalczymy. 
avatar
Kazimierz Klimek
21.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
>Na terenie Stali, bez Maksyma Drabika, wrocławianie pokazali jednak moc, zremisowali i to oni wywalczyli przepustkę do finału. zapomnieliscie dodac, ze Stal z kolei byla bez Iversena 
avatar
les
21.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pamiętajcie, że im Stal ma bardziej pod górkę tym bardziej potrafi ugryźć- mecz pokaże...