Drużyna Get Well zostanie skoszarowana na Motoarenie. Trzydniowy obóz receptą na wygranie z GKM-em

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Chris Holder, Jack Holder
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Chris Holder, Jack Holder

Get Well kiepsko rozpoczął sezon. Drużyna Jacka Frątczaka wygrała tylko jedno z trzech spotkań. Na dokładkę styl, w jakim przegrała w minioną niedzielę z Unią w Tarnowie, był fatalny. W odbiciu od dna ma pomóc trzydniowe zgrupowanie.

W tym artykule dowiesz się o:

Po wygranej z Betardem Spartą Wrocław (47:43) wydawało się, że Get Well Toruń przepędził demony z poprzedniego sezonu. Jednak w Tarnowie (39:51) drużyna z mistrzem świata Jasonem Doylem w składzie znowu prezentowała się fatalnie. Liderzy byli niczym zagubione dzieci we mgle. Przez cały mecz szukali optymalnych ustawień, ale niczego mądrego nie wymyślili.

Przemysław Termiński, właściciel klubu, napisał po tamtym meczu, że chyba warto zastanowić się, czy jest sens, z taką jazdą, pakować się do play-off. Menedżer Jacek Frątczak nie pyta, lecz szuka sposobu na odbudowanie formy. W kuluarach mówi, że gdyby tylko Doyle dostał jeden szybki silnik, to sytuacja toruńskiej drużyny diametralnie by się zmieniła. W ogóle sytuacja sprzętowa zespołu nie jest najlepsza. Chris Holder ma tylko jeden szybki silnik, który oszczędza na Motoarenę, dlatego nie brał go do Tarnowa. U innych nie wygląda to lepiej.

Trzydniowe zgrupowanie ma pomóc żużlowcom Get Well w testach sprzętu i optymalnym dopasowaniu silników na toruński tor. Menedżer zdaje sobie sprawę z tego, że tylko wysoka wygrana w niedzielę z GKM-em odbuduje morale zespołu. Od czwartku do soboty na Motoarenie będą trenować zarówno Doyle, jak i Rune Holta. Niels Kristian Iversen ma dołączyć w sobotę. Wcześniej nie może być, gdyż musi jechać na zaplanowaną wcześniej konsultację medyczną. W klubie zapewniają jednak, że to nic groźnego.

ZOBACZ WIDEO #EkspertPGEE zawodników, czyli sprawdzian wiedzy żużlowców

Komentarze (42)
avatar
dropsss
27.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no bo jest jednym z najwazniejszych. torunskie "asy" juz z jednym ze swoich glownych rywali maja -12 i o bonus trudno, a ze max co moga myslec to 5/6 miejsce musza ten mecz wygrac bo bedzie Czytaj całość
avatar
Sweet Bobby
26.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Uuuu pierniki wreszcie spadek mamy nadzieję że teraz będzie uczciwie...korupcyjny klubik 
avatar
tATy13
26.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
"Cyrk" w "Cyrku" ;) 
avatar
taka prawda
26.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Nie, to już jest kabaret w wykonaniu Fratczaka. Medialnie pokazuje co wielkiego robi, a faktycznie, jak to w kabarecie, czasami, poprostu nieudany,nietrafiony w gusta publiczności skecz! 
avatar
Snake
26.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trening to podstawa przyda się nie tylko w meczu z Grudziadzem. :-)