ROW - Wybrzeże: Kolejna wygrana Rekinów. Duńczycy to za mało (relacja)

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: parowa jazda Mateusza Szczepaniaka (z lewej) i Troya Batchelora
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: parowa jazda Mateusza Szczepaniaka (z lewej) i Troya Batchelora

Zwycięstwem gospodarzy 50:40 zakończył się mecz Nice 1. LŻ pomiędzy ROW-em Rybnik a Zdunek Wybrzeżem Gdańsk. W szeregach gości świetnie prezentowało się duńskie trio - Michelsen, Bech i Thomsen. Nie wystarczyło to jednak na wywiezienie wygranej.

Przed rozpoczęciem spotkania trener Lech Kędziora mówił, że spotkanie w Rybniku będzie testem dla jego drużyny i pokaże czy gdańszczanie poszli w dobrym kierunku z ustawieniami sprzętu. Szkoleniowiec gości bardzo szybko otrzymał odpowiedź. Zawodnicy ROW-u już po pierwszej serii startów prowadzili 18:6. Gospodarze nawet w przypadku kiepskiego wyjścia spod taśmy, potrafili lepiej rozgrywać pierwszy łuk.

Na bohatera pierwszej fazy zawodów wyrósł Lars Skupień. Młodzieżowiec Rekinów w biegu juniorów ustawił sytuację na pierwszym łuku, na czym zyskał Robert Chmiel. W czwartym wyścigu 20-latek powtórzył ten manewr i tym razem pomógł Kacprowi Worynie.

Korekty w sprzęcie żużlowców Zdunek Wybrzeża sprawiły, że druga seria startów była już bardziej wyrównana. Kibice, którzy szczelnie wypełnili stadion przy ul. Gliwickiej, byli też świadkami pierwszych ciekawych akcji. W szóstej gonitwie dnia Woryna po szarży pod bandą przedzielił parę gości, czym uratował rybniczan od pierwszej w tym spotkaniu podwójnej porażki.

Gdańszczanie pozostali w kontakcie z rybniczanami głównie za sprawą świetnej postawy duńskich żużlowców. Dość powiedzieć, że Mikkel Bech, Mikkel Michelsen oraz Anders Thomsen kolejno wygrywali od piątego do dziewiątego wyścigu. Trener Kędziora dostrzegł ich dyspozycję, wysyłając do boju Michelsena jako rezerwę taktyczną w ósmym biegu. Dała ona połowiczny efekt, bo Woryna na dystansie przedzielił parę Wybrzeża.

ZOBACZ WIDEO Motocykl żużlowy podczas meczu

Powtórkę z rozrywki mieliśmy w jedenastym biegu. Trener Kędziora znów skorzystał z rezerw taktycznych i para Thomsen-Bech znajdowała się na podwójnym prowadzeniu. Zażarte ataki Woryny dały jednak efekt i po raz kolejny kapitanowi Rekinów udało się zyskać pozycję na dystansie.

Do sporych kontrowersji doszło w trzynastym biegu. Craig Cook przyciął do krawężnika i wypchnął parę gości pod bandę, dzięki czemu Andriej Karpow znalazł się za jego plecami. Thomsen miał jednak pretensje do Brytyjczyka i nie zjechał z toru. W tej sytuacji sędzia Ryszard Bryła przerwał wyścig i wykluczył z powtórki Duńczyka. - Pojechał za ostro. Nawet zderzyłem się z Michelsenem. Co miałem zrobić? - mówił po meczu zawodnik gości.

Thomsen za to zachowanie został jednak wykluczony do końca zawodów, czym osłabił własną drużynę. Duńczyk nie tylko nie mógł wspomóc Wybrzeża w biegach nominowanych, ale też będzie pauzować w kolejnym spotkaniu.

Sytuację gdańszczan poprawiła jednak duńska para Michelsen-Bech, która w ostatniej gonitwie wygrała 4:2 z Batchelorem i Woryną. Tym samym mecz zakończył się wynikiem 50:40 dla Rekinów.

Zdunek Wybrzeże Gdańsk
1. Mikkel Bech - 12 (3,3,1,1,3,1)
2. Michał Szczepaniak - 0 (0,0,-,-,0)
3. Oskar Fajfer - 5 (1,1,0,-,3)
4. Anders Thomsen - 9 (0,3,3,3,w)
5. Mikkel Michelsen - 12 (1,3,3,d,2,3)
6. Dominik Kossakowski - 0 (0,0,0,0)
7. Marcin Turowski - 2 (1,-,1)

ROW Rybnik
9. Andriej Karpow - 8+3 (2,1*,1*,3,1*)
10. Mateusz Szczepaniak - 5+1 (1*,2,2,0)
11. Troy Batchelor - 12 (3,2,3,2,2)
12. Craig Cook - 8+3 (2*,1*,2*,1,2)
13. Kacper Woryna - 9 (3,2,2,2,0)
14. Robert Chmiel - 3+1 (2*,0,1)
15. Lars Skupień - 5+1 (3,2*,d)

Bieg po biegu:
1. (67,80) Bech, Karpow, Ma. Szczepaniak, Mi. Szczepaniak 3:3
2. (68,09) Skupień, Chmiel, Turowski, Kossakowski 5:1 (8:4)
3. (67,80) Batchelor, Cook, Fajfer, Thomsen 5:1 (13:5)
4. (66,86) Woryna, Skupień, Michelsen, Kossakowski 5:1 (18:6)
5. (66,57) Bech, Batchelor, Cook, Mi. Szczepaniak 3:3 (21:9)
6. (65,49) Thomsen, Woryna, Fajfer, Chmiel 2:4 (23:13)
7. (65,83) Michelsen, Ma. Szczepaniak, Karpow, Kossakowski 3:3 (26:16)
8. (66,35) Michelsen, Woryna, Bech, Skupień (d4) 2:4 (28:20)
9. (66,05) Thomsen, Ma. Szczepaniak, Karpow, Fajfer 3:3 (31:23)
10. (66,91) Batchelor, Cook, Turowski, Michelsen (d2) 5:1 (36:24)
11. (66,47) Thomsen, Woryna, Bech, Ma. Szczepaniak 2:4 (38:28)
12. (66,35) Bech, Batchelor, Chmiel, Kossakowski 3:3 (41:31)
13. (66,08) Karpow, Michelsen, Cook, Thomsen (w) 4:2 (45:33)
14. (66,47) Fajfer, Cook, Karpow, Mi. Szczepaniak 3:3 (48:36)
15. (66,32) Michelsen, Batchelor, Bech, Woryna 2:4 (50:40)

Widzów: 10 000 
NCD: 65,49 s. - Kacper Woryna w biegu nr. 6
Sędzia: Ryszard Bryła
Komisarz toru: Krzysztof Guz

Komentarze (47)
ROW ROW 33333
6.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dobrze że i w Gdańsku i w Rybniku są jeszcze ci starzy prawdziwi kibice ale miło było dzisiaj pogadać z waszymi kibicami w kolejce do toi toia które w Rybniku wstyd się przyznać są naprawdę zaj Czytaj całość
avatar
yes
6.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Czy Kossakowski znajdzie pracę w przyszłym sezonie?? - rocznik 1997, będzie wówczas seniorem 
avatar
hmm
6.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
magazyn żużlowy i omawiają sytuację z 12 biegu Leszno - Częstochowa , kiedy Pawlickiego postawiło na torze a Gruchalski zamknął gaz , bo by doszło do karambolu. Demski - bieg powinien być przer Czytaj całość
avatar
Tomek GKS
6.05.2018
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Koledzy z Rybnika nie bierzcie go pod uwagę. Przynosi wstyd Gdańskim kibicom. Tym starym i prawdziwym. Pozdrawiamy. GKS. 
avatar
Goebbels
6.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mówcie mi prorok, bo dokładnie przewidziałem ten wynik (można sprawdzić) :p Szkoda, że nie obstawiałem... Niestety, przewidziałem też ogromną dziurę w składzie, która się nazywa "Michał Szczepa Czytaj całość