Do kraksy Piotra Pióro doszło na drugim łuku pierwszego okrążenia. Młodzieżowiec klubu z Krakowa próbował zaatakować jadącego na drugiej pozycji Mateusza Rząsę. Niestety, Pióro popełnił błąd i zahaczył o tylne koło motocykla przeciwnika. Reprezentant Arge Speedway Wandy z impetem uderzył o bandę, a następnie w tor.
Niestety, zawodnik nie podniósł się z owalu o własnych siłach. Podjechała do niego karetka, z której wyciągnięto nosze. To na nich trafił do ambulansu, którym następnie został przewieziony do lubelskiego szpitala.
Piotr Pióro uskarżał się na ból nogi. Póki co nie wiadomo jednak, czy doznał jakiejś kontuzji.
ZOBACZ WIDEO Artiom Łaguta: Mierzymy w podium Speedway of Nations
na przykład 20 maja przeciw Motorowi: "Piotr Pióro - 0 (0,d,d)"