Brakuje im tego, co mają w nazwie. Twierdza może runąć, jeśli nie będzie progresu

WP SportoweFakty / Mateusz Domański / Na zdjęciu: Marcin Nowak
WP SportoweFakty / Mateusz Domański / Na zdjęciu: Marcin Nowak

Uważniejsi kibice Car Gwarant Startu Gniezno zauważyli, że zarówno podczas spotkania w Rybniku, jak i ostatniego domowego meczu, czerwono-czarni kiepsko wychodzili spod taśmy. Muszą popracować nad startami, bo inaczej może być krucho.

W niedzielnym starciu ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk drużyna Car Gwarant Startu Gniezno miała problemy z wygrywaniem momentu startowego. Czerwono-czarnym zdarzały się przebłyski, ale generalnie wypadali na tym polu słabo. - W moim przypadku nie jestem zadowolony ze startów. Gdańszczanie nam uciekali. Musiałbym to jeszcze zobaczyć z innej perspektywy - na telewizorze. Wówczas mógłbym powiedzieć więcej - zauważył Marcin Nowak w pomeczowej rozmowie z naszym portalem.

Wychowanek Unii Leszno nie odniósł się do tego, jak startowali jego koledzy, przyznając, że nie przyglądał się ich wyścigom. Nowak był skupiony na pracy przy swoim sprzęcie. Ten poniósł go po pięć punktów z dwoma bonusami. - Stać mnie na więcej. W trzynastym biegu trochę nie dogadaliśmy się z Edą i na przeciwległej prostej musiałem nieco przymknąć gaz. To mnie wybiło z rytmu. Gnieźnieński tor jest taki, że trzeba cały czas gonić. A jak na chwilę się zamknie gaz, to jest pozamiatane - wyjaśnił.

Po wygranym meczu z gdańszczanami (46:44), Marcin Nowak nie narzekał na kwestie sprzętowe. Zdradził jednak, że być może powinien inaczej zachować się podczas zawodów. - Ze sprzętu jestem zadowolony, choć mogłem trochę zmienić przełożenie. Mogłem zaryzykować. Jak to się jednak mówi - Polak mądry po szkodzie. Jedziemy dalej, a do zeszytu wędrują odpowiednie notatki - podsumował reprezentant pierwszoligowego Car Gwarant Startu Gniezno.

ZOBACZ WIDEO Speedway of Nations gwarantuje emocje do ostatniego wyścigu

Komentarze (31)
avatar
Dondiego SKS START
30.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Poprawią starty i co?? Wtedy to już całkiem nikt nie rozgromi twierdzy:) Marcin spoko gość,w Gnieźnie lubiany i szanowany. 
avatar
k 53 GKM
30.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Spoko Marcin...pozdro z Grudziadza...i tak nie jestes doceniany,,,,,w Gnieznie,,,szkoda::::(((,powodzenia,,, 
avatar
Nigthmare
30.05.2018
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Przede wszystkim bardzo brakuje nam Grodzkiego na wieżyczce sędziowskiej. Bez niego każda drużyna przyjeżdzająca na W25 będzie nas szmacić tak jak ja z braciszkiem Amonkiem byłem szmacony w dzi Czytaj całość
avatar
undertaker
29.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Ci wszyscy podszywacze, albo raczej podszywacz, jesteście strasznie nudni, jak już musicie tu się wykazywać, to chociaż błyśnijcie swoim IQ, chociaż jak macie poniżej 70, to nie ma na co liczyć 
RUNner
29.05.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Od początku sezonu gnieźnianie słabo startują. O ile w Gnieźnie nadrabiają trasą i walką, to już na wyjazdach nie ma szans na dobry wynik.