Mobilizacja w GKM. Zmiany trenera nie będzie. I bez tego jest szansa na 11 punktów

WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Sparta - GKM. Kamil Wieczorek, za nim Patryk Wojdyło
WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Sparta - GKM. Kamil Wieczorek, za nim Patryk Wojdyło

GKM przeżywa trudne chwile. Drużyna jest na dnie tabeli, a kibice piszą, że może czas najwyższy zmienić trenera Roberta Kempińskiego. Działacze zapewniają jednak, że roszad nie będzie, a szkoleniowiec ma pełne poparcie i zaufanie zarządu.

MRGARDEN GKM Grudziądz miał w tym roku jechać o coś więcej niż utrzymanie. Jednak na półmetku sytuacja jest dramatyczna i już wiadomo, że grudziądzanie o play-off mogą pomarzyć. Będzie dobrze, jak skończą na szóstym miejscu, które gwarantuje dalsze starty w PGE Ekstralidze.

- Zawodnicy mają uzupełnić braki sprzętowe, w przyszłym tygodniu spotykamy się na torze i ostro szykujemy się na mecz ze Spartą - mówi nam trener Robert Kempiński, który według zapewnień działaczy może liczyć na pełne poparcie. Zaraz po odejściu Lecha Kędziory ze Zdunek Wybrzeża Gdańsk był moment, w którym nasiliły się spekulacje, że Kędziora zmieni Kempińskiego. Nic takiego jednak się nie stanie, bo w GKM uważają, że problemem nie jest szkoleniowiec.

W GKM już zapomnieli o tym, że drużyna miała w tym sezonie jeździć lepiej na wyjazdach. Plan na drugą część rundy zasadniczej jest taki, żeby wyciągnąć maksimum ze spotkań domowych. Tor w Grudziądzu znowu ma być twierdzą. W klubie liczą bardzo na korzystny rozkład jazdy, bo też Falubaz Zielona Góra, Get Well Toruń i Grupa Azoty Unia Tarnów, czyli bezpośredni rywale w walce o utrzymanie przyjeżdżają do Grudziądza. W meczach z tymi drużynami zespół Kempińskiego może zdobyć od 6 do 9 punktów.

W GKM liczą też na 2 duże punkty w najbliższym spotkaniu ze Betard Spartą Wrocław. Jeśli plan uda się zrealizować w 100 procentach, czyli GKM dorzuci do obecnego dorobku 11 punktów, to jest szansa na 6. miejsce na koniec sezonu.

Naszym zdaniem GKM, jeśli opanuje kryzys, stać realnie na 7 punktów. To oznacza wygrane u siebie z Unią Tarnów, Falubazem i Get Well. Z Unią z bonusem, bo też w Tarnowie GKM przegrał tylko 41:49. 12 punktów z Torunia (39:51) i 16 z Zielonej Góry (37:53) będzie trudniej odrobić. Wygraną ze Spartą, przynajmniej na razie, też należy traktować w kategoriach science-fiction. Niemniej 7 punktów też powinno coś dać. Inna sprawa, że wtedy GKM będzie musiał liczyć na potknięcia rywali w walce o utrzymanie.

ZOBACZ WIDEO Żużlowcy Betard Sparty Wrocław zdominują Speedway of Nations

Komentarze (21)
avatar
sympatyk żu-żla
31.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sytuacja GKM nie należy do najlepszych.Patrząc na tabelę Tarnów jedzie w GKM mecz bardzo ciężki .Falubaz i Toruń jest w Grudziądzu.Sześć punktów przy dobrym układzie można zarobić. 
avatar
Gkm1511
31.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gkm do zbierania kamieni na polu nie na tor. Zawodnicy dno dzialacze lipa a trener żenada 
avatar
Gniezno Wataha
31.05.2018
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Jak Grudziądz spadnie w tym roku to Artiom zmieni barwy jak i Pawlicki a tak że Antonio.Play off miał być a już na połowie sezonu zmieniają się plany co nie powinno być czymś zaskakującym bo j Czytaj całość
avatar
billy
31.05.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Bardzo realne jest 7 pkt i to wystarczy do utrzymania. Za nami będzie Zielona i Tarnów.
I przestańcie pieprzyć jak Pięta.... 
avatar
GrzmiącyKij
31.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Tacy pewni jestescie swojej mocy, ze dopisujecie sobie juz punkty z bonusami za Torun, Tarnow i ZG? Torun sie budzi, ZG bedzie gryzla piach a Tarnow ma kim bronic 8 pkt zaliczki.