Sam zawodnik zdaje sobie sprawę, że przed rozpoczęciem rozgrywek oczekiwania wobec jego osoby były znacznie większe. - Moja zdobycz punktowa jest daleka od oczekiwań. Jedynym pozytywem jest to, że jazda była płynniejsza, ale szału nie ma. Pogubiłem w pierwszej wyścigach sporo punktów, które wynikały z nieporozumień z partnerem z pary. Chyba rzeczywiście za bardzo się spinam, a dotychczasowe niepowodzenia jeszcze potęgują ten stan - powiedział na łamach Życia Rawicz Robert Mikołajczak. - Chyba powinienem wypić dwa piwa, wrzucić na luz i w kolejnym spotkaniu pokazać prawdziwą wartość - stwierdził półżartem, półserio "Mikołaj".
Robert Mikołajczak: Chyba za bardzo się spinam
Kolejarz Rawicz pokonał w niedzielę na własnym torze swojego imiennika z Opola 51:42. Siedem "oczek" dla "Niedźwiadków" zdobył Robert Mikołajczak. Był to najlepszy występ "Mikołaja" w obecnym sezonie.
Źródło artykułu: