Kolejne biznesy Nawrockiego. Hitem perfumy na bazie marihuany
Ireneusz Nawrocki pomysłowością bije prezesów innych żużlowych klubów na głowę. Właściciel Stali Rzeszów rozkręca kolejne biznesy. Hitem mogą być perfumy na bazie marihuany.
Już przy obejmowaniu sterów w rzeszowskim speedwayu nowy właściciel Stali zapowiadał, że w głowie ma masę różnych pomysłów, z czasem stopniowo wdrażając je w życie.
Nawrocki sfinalizował już organizację cyklu Speedway Diamond Cup, w którym główną nagrodą będzie diament o wartości pół miliona złotych (czytaj więcej TUTAJ), a także ruszył z biznesem z pojemnikami ze zgniatarkami na puszki aluminiowe i butelki PET. W samym Rzeszowie pojawi się 200 takich pojemników, a chcące się na nich reklamować podmioty zapłacą za promocję 1000 złotych miesięcznie. Da to Nawrockiemu 200 tysięcy złotych zarobku w skali miesiąca.
Prawdziwym hitem mają być jednak nie pojemniki, a sieć perfum. Jeden z ich rodzajów będzie naprawdę unikatowy. - To perfumy na bazie marihuany, 38 proc. zaperfumowania. Można się po nich przez cztery kąpać, szorować, a cały czas pachnie się marychą - śmieje się Nawrocki, zapewniając, że oferowane perfumy to produkt naprawdę wysokiej jakości.
W dalszej kolejności Nawrocki wprowadzi na rynek między innymi napój energetyczny z możliwie przyjaznym dla zdrowia składem i rozwinie ośrodek rekreacyjny. Właściciel Stali Rzeszów planuje także budowę żużlowego minitoru.
ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po zielonogórskuKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>