W czwartek został rozegrany rewanżowy pojedynek Premiership Knock Out Cup między Poole Pirates a Somerset Rebels. Rebelianci wygrali na wyjeździe 47:43 (TUTAJ przeczytasz relację z tego spotkania), pieczętując swój awans do finału zmagań.
W ostatnim wyścigu tego meczu doszło do wypadku z udziałem Jacka Holdera. Australijczyk wylądował na torze na pierwszym łuku i choć sędzia nie wykluczył żadnego z zawodników, a 22-latek podniósł się o własnych siłach, to nie pojawił się w powtórce. Zastąpił go Richard Lawson.
Dzień po spotkaniu Get Well Toruń przekazał dobre informacje w sprawie młodszego z braci Holderów. - Z Jackiem Holderem wszystko dobrze po wczorajszym upadku w lidze angielskiej. Na pewno ujrzymy go w niedzielę na torze! - czytamy na Facebooku toruńskiego klubu.
W najbliższą niedzielę Get Well Toruń podejmie Falubaz Zielona Góra w spotkaniu 10. rundy PGE Ekstraligi. Jack Holder w starciu tym wystartuje najpewniej pod numerem 16.
ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po wrocławsku