Wszedł w trudnym momencie i zdał egzamin. Przedpełski cichym bohaterem Get Well
Wydawało się, że w starciu z Falubazem Zielona Góra (52:38) Paweł Przedpełski nie wyjedzie na tor. Tymczasem kapitan Get Well wszedł do akcji w jedenastej gonitwie i zaprezentował się fantastycznie. - Jest cichym bohaterem - przyznaje menedżer.
- Myślę, że jest naszym cichym bohaterem. Warto o tym powiedzieć. Cały czas pracuje bardzo ciężko. Ja sam nie jestem w komfortowej sytuacji, ale w niedzielę też przyszły problemy sprzętowe Jacka Holdera - komentuje menedżer Get Well.
Jakkolwiek nie patrzeć - kapitan toruńskiej drużyny zanotował tego dnia komplet punktów. - Może zostanę rajderem kolejki! - śmiał się po meczu Przedpełski. - A tak na poważnie to wiadomo, że w takim momencie ciężko wjechać do spotkania, gdy inni jechali już ze trzy razy. Postarałem się i fajnie, że wyszło. Potrzebowaliśmy bardzo tego bonusa, żeby poprawić swoją sytuację w tabeli - podsumowuje wychowanek Unibaksu Toruń.
Dzięki wygranej za trzy punkty Get Well pozostaje w grze o medale. Kluczowa teraz wydaje się konfrontacja w Grudziądzu, gdzie trzeba będzie powalczyć o pierwszy wyjazdowy triumf.
ZOBACZ WIDEO Stadion Orła Łódź robi wrażenie! Zobacz na jakim etapie jest budowaKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>