Get Well nie składa broni. Dopóki będzie szansa, drużyna zamierza walczyć o play-off

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Get Well - Falubaz. Rune Holta, Niels Kristian Iversen.
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Get Well - Falubaz. Rune Holta, Niels Kristian Iversen.

Włókniarz, wygrywając z Fogo Unią (47:43), praktycznie przesądził sprawę swojego startu w play-off, co oznacza, że w czwórce nie będzie Get Well. W Toruniu zapewniają nas jednak, że tanio skóry nie sprzedadzą i to nie jest żart.

Po ostatniej kolejce forBET Włókniarz Częstochowa utrzymał czwartą pozycję i ma 3 punkty przewagi nad piątym Get Well. Złośliwi mówią, że Fogo Unia Leszno, przegrywając w Częstochowie, ustawiła sobie rywala na pierwszą rundę play-off. W Toruniu przekonują nas jednak, że to nie koniec walki o czwórkę. Tym bardziej że po majowym kryzysie nie ma śladu, a na domowym torze drużyna Jacka Frątczaka czuje się coraz lepiej. Tyle że droga Get Well do play-off wiedzie przez Grudziądz i Wrocław. Jeśli Anioły nie wygrają obu wyjazdowych spotkań, to o wyprzedzeniu Włókniarza mogą zapomnieć.

Włókniarz jest obecnie w komfortowej sytuacji, bo nie dość, że ma przewagę, to i rozkład jazdy ma całkiem niezły. Ma wyjazdy do Wrocławia i Tarnowa oraz podejmuje u siebie Falubaz i MRGARDEN GKM. Oba mecze w Częstochowie powinien wygrać za trzy. W końcu w Zielonej Górze wygrał 46:44, a w Grudziądzu zremisował 45:45. Z wyjazdów Włókniarz przywiezie co najmniej punkt bonusowy z Tarnowa (u siebie wygrał 54:36). A jeśli we Wrocławiu zdobędzie 42 punkty, co przy takiej jeździe liderów, jak w ostatnim meczu z Fogo Unią jest możliwe, to będą 2 bonusy.

W zależności od tego, która opcja zwycięży Włókniarz, zakończy sezon z 20, ewentualnie 21 punktami. To pokazuje skalę trudności wyzwania, jakie czeka zawodników Get Well. Nie mogą oni sobie pozwolić nawet na drobny błąd. Jeśli chcą wskoczyć do czwórki, to muszą wygrać w Grudziądzu i we Wrocławiu (w obu przypadkach będą to zwycięstwa za trzy), a poza tym dorzucić 3 punkty za mecz u siebie z Grupą Azoty Unią Tarnów (tam przegrał 39:51) i dwa za Cash Broker Stal Gorzów. O bonus z gorzowianami będzie ciężko, bo Get Well musiałby wygrać 56:34.

ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po wrocławsku

Komentarze (218)
Syki
3.07.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
GetWelle juz moga zapomniec o PO, nawet jak wygraja w Grudziadzu to Wlokniarzowi wystarczy bonus z Tarnowem, zeby zdobyc 7 punktow. Przy 9 punktach Torunia i tak do PO wejdzie Czewa. 
avatar
LeszczynskiBYK
3.07.2018
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Toruń każdy wyjazd w torbę, u siebie średnio, a kibice Get Well pewni, że wszyscy się ich boją. UL zmiażdzyła ich w dwumeczu, ale boi się na nich trafić. Jeden wygrany mecz ze słabą Zieloną i h Czytaj całość
avatar
toronto1
3.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Od dawna wiadomo kto będzie w czwórce,ale Ostafiński potrafi zasiać ferment,a wielu napinaczy robi jazgot. 
avatar
Teddypol
3.07.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
(c)welle w play-off hahahahahaha, leze o->-< c( *!* )? 
avatar
Fan_Baletu
3.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A może scenariusz, że Toruń jeśli ma szanse wejść do 4-ki, to nie kosztem Czewy, a raczej Gorzowa, który skończy sezon z 20 punktami ;-) Choć chyba mimo wszystko Toruń za późno się obudził i sk Czytaj całość