Formuła Nice Cup zostanie sprawdzona w Danii?!

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Ole Olsen na PGE Narodowym
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Ole Olsen na PGE Narodowym

W ubiegłym tygodniu kolejną rundę cyklu Nice Cup z trybun oglądał Ole Olsen. Duńczyk przyjechał do Piły w celu obserwacji formuły oraz przebiegu turnieju. Być może jeszcze w tym roku zawody na standardowych silnikach odbędą się w Vojens.

Od dwóch lat w turniejach Nice Cup zawodnicy startują na silnikach podstawionych przez organizatorów. Juniorzy otrzymują bezpłatnie dwuzaworowe Jawy o pojemności 500cc. Celem jest wyrównanie szans oraz udowodnienie, że zawodnicy mogą rywalizować w porównywalnych warunkach sprzętowych.

- Silniki, które zawodnicy otrzymują w Nice Cup są standardowe, bez jakiegokolwiek tuningu. Jestem zdania, że startując na standardowych silnikach, bez względu na to, kto nie byłby ich producentem, jesteśmy w stanie ograniczyć rosnącą spiralę kosztów sprzętowych, która powoduje zmniejszenie liczby licencjonowanych zawodników. W przypadku zawodów młodzieżowych chcemy pokazać, że w pierwszej kolejności zawodnicy wciąż muszą patrzeć na siebie, a dopiero później na sprzęt - mówi Wojciech Jankowski, kierownik ds. rozwoju w Nice Polska, który od pięciu lat koordynuje rozgrywki Nice 1. Ligi Żużlowej oraz turnieje Nice Cup, a w ostatnim czasie organizował m.in. zgrupowanie zaplecza kadry juniorów w Tarnowie.

Ostatnia runda Nice Cup, która została rozegrana w Pile, zakończyła się zwycięstwem miejscowego zawodnika, Piotra Gryszpińskiego. Przygotowania do zawodów, procedurę losowania silników, trening oraz sam turniej oglądał w parku maszyn Ole Olsen. Jak się okazało, wizyta trzykrotnego indywidualnego mistrza świata nie była przypadkowa. Olsen w czasie odprawy z zawodnikami zdradził, że jest zainteresowany organizacją podobnych zawodów na standardowych silnikach jeszcze w tym roku w Vojens. Duńczyk wyjaśnił, że chciałby zaprosić na te zawody nie tylko najmłodszych duńskich zawodników, ale także kilku seniorów, którzy mieliby okazję sprawdzić się w porównywalnych warunkach sprzętowych. Kilku młodych zawodników w Pile miało także okazję posłuchać rad duńskiego mistrza świata.

W tej chwili wiadomo, że na standardowych silnikach Jawy w Polsce planowane są do końca sezonu jeszcze trzy rundy Nice Cup. W sierpniu rozegrana zostanie zaległa runda na torze w Krakowie. Z kolei we wrześniu odbędą się dwa kolejne turnieje. Najpierw, we wtorek, 11 września młodzi zawodnicy będą mieli okazję do oficjalnego przetestowania nawierzchni na Stadionie Śląskim w Chorzowie, przed sobotnią rundą Indywidualnych Mistrzostw Europy. Na zakończenie planowane jest rozegranie turnieju w Łodzi, który jednocześnie będzie VII Memoriałem Władysława Pietrzaka. Zwycięzca całego cyklu otrzyma w nagrodę kevlar na kolejny sezon, a najlepsi zawodnicy poszczególnych rund otrzymują vouchery na części do motocykli.

Na zakończenie sezonu, w połowie października, planowana jest organizacja turnieju w formule znanej z Nice Cup, ale dla zawodników bardziej doświadczonych. Turniej Nice Challenge ma odbyć się 13 października na toruńskiej MotoArenie.

ZOBACZ WIDEO #EkspertPGEE zawodników Falubazu Zielona Góra

Komentarze (3)
avatar
kokersi
10.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
od 2 ligi powinni zacząć 
avatar
ADASOS
9.07.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Organizowanie rozgrywek żużlowych na dwu zaworowych jawach to bardzo prosty sposób na uratowanie i rozwinięcie szkolenia we wszystkich krajach , gdzie speedway jest mało popularny i nie ma sp Czytaj całość