Jego Unia na pewno się nie pozbędzie. Po sezonie dostanie nowy kontrakt

WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu: Jakub Jamróg
WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu: Jakub Jamróg

Jakub Jamróg przez cztery sezony jeździł w pierwszej lidze. Najpierw reprezentował barwy Orła, a później wrócił do Tarnowa, bo marzył o występach w PGE Ekstralidze. Niektórzy mówili, że najwyższa liga go przerośnie. Nie mieli racji.

[tag=15440]

Jakub Jamróg[/tag] to w tej chwili trzeci najskuteczniejszy zawodnik Grupy Azoty Unii Tarnów. Świetnie spisuje się przede wszystkim na własnym torze. Jego domowa średnia biegopunktowa wynosi na ten moment 2,000. - Czy to zaskoczenie? Dla mnie na pewno nie - mówi nam trener Paweł Baran.

- Gdybyśmy się tego nie spodziewali, to raczej nie podpisalibyśmy z Kubą kontraktu na starty w PGE Ekstralidze. To bardzo pracowity zawodnik, który swoją determinacją doszedł do tego poziomu - dodaje szkoleniowiec tarnowian. Unia postawiła na Jamroga przed sezonem 2017. Działaczy i trenera Barana przekonała determinacja zawodnika, który za wszelką cenę chciał dostać się do PGE Ekstraligi.

- Miał wielkie ambicje, kiedy do nas wracał. Mówił o tym głośno. To się zresztą dobrze wpisywało w nasze plany i w naszą filozofię budowy zespołu. Kiedy spadaliśmy z Ekstraligi, to od razu za cel stawialiśmy sobie szybki powrót. Skład miał być zbudowany tak, żeby po awansie nie rozwalać wszystkiego i nie budować od nowa. Podpisanie kontraktu z Kubą było zatem logiczne - podkreśla Baran.

Na ten moment jedynym mankamentem Jamroga są mecze wyjazdowe. Na obcych torach zawodnik spisuje się zdecydowanie gorzej, choć zdarzały mu się już pojedyncze dobre występy. Tak było między innymi w Lesznie, kiedy zdobył 11 punktów.

- Musimy pamiętać, że w sumie to jego debiut w Ekstralidze. Do punktowania na wyjazdach potrzeba doświadczenia. Jeśli Kuba go nabierze, to jestem przekonany, że będzie osiągać jeszcze lepsze wyniki - przekonuje Baran.

Tarnowianie cały czas walczą o utrzymanie. Jeśli będą nadal skuteczni na własnym torze, to najprawdopodobniej zrealizują przedsezonowy cel. Wtedy będą musieli zastanowić się nad składem na kolejne rozgrywki. Już teraz wiadomo jednak, że znajdzie się w nim miejsce dla Jakuba Jamroga. - Nie widzę sensu szukania kogoś na jego miejsce. Nie chodzi już nawet tylko o same wyniki. To nasz chłopak. Jest z Tarnowa i widać, że bardzo zależy mu na utrzymaniu tego zespołu w elicie - podsumowuje Baran.

ZOBACZ WIDEO PGE Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi 2018

Komentarze (9)
avatar
sympatyk żu-żla
19.07.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jamróg wychowanek Unii więc raczej ma miejsce stałe w klubie.Poprawi mankamenty na lepszą jazdę na torach rywali ,któż to wie czy też nie będzie jego jazda tak doceniana jak Janusza. 
avatar
KSM Wanda FUN
18.07.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Kuba jest mega !! Wielka Unia Tarnów:) 
ława
18.07.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo moderatorzy!!!!!! Co wchodzę pod ktorykolwk artykuł to widzę, że komentarzy jest coraz mniej:)))....ludzie piszą a ubywa:)))
Jesteście zajebbisci!!!!! 
avatar
Rysio-z-Klanu
18.07.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Kuba jak mało który zawodnik jest bardzo ambitny i stawia przed sobą coraz to wyższe cele co się bardzo chwali.Pomimo,że chłopak nie był w wieku juniorskim obiecującym zawodnikiem to ciężką pra Czytaj całość
Maruda1
18.07.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jakub zaskoczył wszystkich i to bardzo pozytywny sposób ...tylko pozazdrościć takiego swojaka...