Jeśli nie w Łodzi, to może w Gdańsku. Tadeusz Zdunek nie wyobraża sobie przełożenia meczu z Orłem

WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Tadeusz Zdunek
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Tadeusz Zdunek

Do meczu Orzeł Łódź - Zdunek Wybrzeże zostało coraz mniej czasu. Na nieco ponad tydzień przed pierwszym biegiem, ciągle nie ma odpowiednich pozwoleń na użytkowanie obiektu. Tadeusz Zdunek nie wyobraża sobie jazdy w innym terminie.

Żużlowcy Zdunek Wybrzeża Gdańsk przygotowują się do meczu z Orłem Łódź tak, jak do każdego innego spotkania. - Nikt nas nie informował, że meczu nie będzie. Na razie nie mamy również żadnych informacji, by ktoś się do nas zwrócił w sprawie zmiany terminu spotkania. Jeśli pojawi się taka konieczność, będziemy myśleć co zrobić. Trzeba jednak pamiętać, że sezon wchodzi w decydującą fazę i nie ma już za bardzo na kiedy przekładać meczów - powiedział Tadeusz Zdunek.

Czas biegnie bardzo szybko, a wszelkie pozwolenia również nie są załatwiane od ręki. - Patrząc obiektywnie już powinna być decyzja czy jedziemy, czy będą kibice, czy jednak trzeba jechać gdzie indziej - stwierdził prezes Wybrzeża. - Zastanawiam się również czy osobno można odebrać tor z parkiem maszyn i odpowiednim zapleczem, a osobno resztę stadionu. Cieszę się, że w Łodzi powstaje nowoczesny obiekt, ale aby rozgrywać mecze, musi być on bezpieczny zarówno dla zawodników, jak i kibiców - dodał.

Orzeł Łódź już sprzedaje bilety na mecz. Wiadomo już, że w Łodzi razem nie będą mogli usiąść kibice z Gdańska. Należy pamiętać, że na otwarcie stadionu mogłoby przyjść dużo osób, które na co dzień nie chodziły na żużel, co powoduje pytania o to, czy nie będzie problemu z bezpieczeństwem małych grupek z Gdańska. - Wszystko spowodowane jest tym, że stadion nie jest skończony i odebrany - ocenił Zdunek. - Ja pewnie biletów bym nie sprzedawał, tylko szukał wyjścia z sytuacji. Prezes Orła Łódź sam jednak wie co powinien zrobić - przekazał.

Stadion w Łodzi nie jest gotowy. Tadeusz Zdunek jest więc otwarty na udostępnienie obiektu w Gdańsku. - Ja po prostu chcę, by mecz został rozegrany. Jak będzie taka potrzeba, jesteśmy gotowi pomóc w organizacji tego spotkania w Gdańsku. Zawsze żyliśmy z Witkiem Skrzydlewskim w bardzo dużej zgodzie i nie widzę żadnych przeciwwskazań. Jak łodzianie nie chcą oddawać nam atutu własnego toru, jedźmy na jakimś innym stadionie - gdziekolwiek, byle w tym terminie - podkreślił prezes.

Zdunek Wybrzeże jak tlenu potrzebuje punktów w starciu z łodzianami. - My powinniśmy mimo wszystko odrzucić nasz olbrzymi pech i w końcu wygrać ważne spotkanie. Mikkel Michelsen pokazuje w SEC, że stać go na wygrywanie z każdym. Kolejny raz twierdzę, że nie jest to słaby zespół - podsumował Tadeusz Zdunek.

ZOBACZ WIDEO Ryszard Kowalski: Zwycięzca PGE IMME otrzyma 25 tys. zł

Źródło artykułu: