W sierpniu ma ruszyć wielka kampania związana z Tauron SEC na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Połowa wejściówek na to wydarzenie została już jednak sprzedana. W ostatnim miesiącu poszło 6000 biletów. W One Sport, czyli agencji będącej promotorem imprezy mówią, że wszystko idzie zgodnie z planem.
W ostatnim etapie sprzedaży mają pomóc polscy zawodnicy. Przede wszystkim Jarosław Hampel, który świetnie rozpoczął cykl, ale z powodu kłopotów sprzętowych bardzo słabo wypadł w drugiej rundzie w niemieckim Gustrow. Wkrótce trzecia odsłona cyklu w Daugavpils. Jeśli Hampel pokaże się tam z dobrej strony i zachowa możliwość walki o podium, to jest szansa na większą mobilizację kibiców. Wielu z nich może kupić bilety, bo skusi ich perspektywa oglądania walki Polaka o złoto.
Stadion Śląski ma pojemność 54 tysięcy, ale w przypadku Tauron SEC dolne sektory zostały wyłączone ze sprzedaży. 10 tysięcy miejsc usytuowanych najbliżej toru zostanie przykrytych banerami reklamowymi. To nic nadzwyczajnego. Tego rodzaju praktyki są stosowane na wszystkich stadionach, na których budowane są sztuczne tory. Dolne sektory wyłącza się z powodu bezpieczeństwa, jak i niskiego komfortu oglądania. 44 tysiące na Śląskim też jednak zrobi wrażenie.
SEC w Chorzowie będzie trzecią w tym roku imprezą na jednodniowym torze w Polsce. Pierwszą było Grand Prix na PGE Narodowym w Warszawie, drugą będzie mecz Polska - Reszta Świata także na Śląskim. To spotkanie 1 września, dwa tygodnie przed finałem SEC.
ZOBACZ WIDEO PGE Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi 2018
Jeżeli ktoś chce zjeść bułkę z kiełbasą, to je ;)
Jestem zdziwiony skierowanym do mnie pytaniem: "Ile widzów zobaczy na żywo fi Czytaj całość