Michał Korościel jest zdania, że w finale PGE IMME "polecą iskry". - Tym bardziej, gdy uda się do niego awansować jakiemuś żużlowcowi, który nie jest powszechnie uznawany za faworyta. Jak jest się o krok od dużej kasy, to zawsze taki fakt dodatkowo przemawia do świadomości - mówi znany radiowiec.
Tegoroczne PGE IMME rozpoczną się 5 sierpnia o 18:00, co warte podkreślenia, po zawodach żużlowcy nie będą zmuszeni do szybkiego udawania się na kolejny mecz (bywało tak przed laty, gdy PGE IMME odbywało się dzień po turniejach SGP lub w przeddzień meczów ligi szwedzkiej).
- Te zawody będą naprawdę dobre, bo skoro jedzie piętnastu najlepszych z najlepszej żużlowej ligi świata, to można oczekiwać naprawdę super emocji - podkreśla Michał Korościel. - System zawodów? Kiedyś Amerykanie wymyślili play-off i już od dawna wiadomo, że wszelkie sportowe turnieje, gdzie kibice do końca trzymani są w napięciu, mają największy sens. Sprawiedliwy wynik końcowy, czyli rozegranie dwudziestu wyścigów i zsumowanie punktów? Tak było dawniej. Dziś czasy się zmieniły i musimy liczyć się z tym, że to dodatkowa mobilizacja, gdy komuś nie powiedzie się w sesji zasadniczej, zgromadzi sześć "oczek", ale w półfinale wyzwoli z siebie wielkie pokłady energii i znajdzie się w batalii o wszystko, a tam zdarzyć może się naprawdę wiele - kończy dziennikarz.
Sędzią zawodów PGE IMME 2018 będzie Michał Sasień, komisarzem toru Jacek Woźniak, kierownikiem zawodów Andrzej Polkowski, kontrolerem motocykli Rafał Wojciechowski, spikerem Zbigniew Grygorec, a prezenterem Michał Korościel.
Pierwszy wyścig: godz. 18:00
Transmisja TV: nSport+ od godz. 17:30
Bilety: VIP 399 zł, trybuna główna 60 zł, normalne 30 zł, dzieci do 12 roku życia 15 zł, dzieci do 4 roku życia 1 zł, program 15 zł.
Bilety można nabyć za pośrednictwem Internetu pod adresem kupbilet.pl, a także speedway-shop.pl lub bezpośrednio - sklep kibicfanshop.pl w Gdańsku, ul. Marynarki Polskiej 98, od poniedziałku do piątku w godz. 8.00 - 16.00 oraz w salonach Empik i punktach STS w całej Polsce.
Oficjalna strona internetowa zawodów: imme.speedwayekstraliga.pl
ZOBACZ WIDEO Warunki na torze w Gdańsku coraz bardziej sprzyjają walce. Będzie dużo emocji na PGE IMME?