PGE IMME jak Speedway Grand Prix. Jan Krzystyniak wyjaśnia, skąd to porównanie

WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / SGP w Cardiff. Nicki Pedersen, Fredrik Lindgren, Maciej Janowski.
WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / SGP w Cardiff. Nicki Pedersen, Fredrik Lindgren, Maciej Janowski.

W niedzielę poznamy indywidualnego mistrza PGE Ekstraligi. Do rywalizacji staną najlepsi zawodnicy rozgrywek. Zdaniem Jana Krzystyniaka, niezwykle trudno wskazać faworyta.

W tym artykule dowiesz się o:

W ubiegłym sezonie najlepszy w PGE IMME w Gdańsku okazał się Leon Madsen, którego zwycięstwo było dla niektórych obserwatorów małym zaskoczeniem. Zdaniem Jana Krzystyniaka, stawka w tegorocznej edycji jest niezwykle wyrównana i trudno wskazać faworyta. Nie można nikomu odbierać szansy na zwycięstwo.

- To sytuacja troszeczkę podobna do tej w Grand Prix. W jednym turnieju wygrywa jeden żużlowiec, a w drugim zupełnie ktoś inny. Nie wiem, czy ktoś pokusiłby się o pokazanie żelaznego faworyta. Moim zdaniem można jedynie typować w formie jakiejś zabawy. Ja nie widzę tu pewniaka. W PGE Ekstralidze mamy kilku zawodników, którzy mogą się pokusić o pierwsze miejsce - wyjaśnia były żużlowiec Falubazu Zielona Góra i Unii Leszno.

Nasz rozmówca nie ma wątpliwości, że niezwykle ważna będzie dyspozycja dnia, a o wyniku zadecydują drobnostki. - Niektórzy w tym kontekście mówią nawet o temperaturze czy wilgotności powietrza. Jak rozmawiam ze starszymi zawodnikami, to się z tego troszkę śmieją, ale takie mamy czasy. W dużej mierze w takim jednodniowym turnieju liczy się szczęście - kończy Krzystyniak.

Przypomnijmy, że zawody w Gdańsku rozpoczną się w niedzielę 5 sierpnia o 18.00, a relację tekstową można będzie śledzić na WP SportoweFakty.

Bilety na zawody są dostępne:
- w internecie na stronie speedwayevents.kupbilet.pl i speedway-shop.pl
- w sklepie kibicfanshop.pl w Gdańsku przy ul. Marynarki Polskiej 98 od poniedziałku do piątku w godz. 8.00 - 16.00
- w salonach Empik i punktach STS w całej Polsce.

ZOBACZ WIDEO Ryszard Kowalski: Zwycięzca PGE IMME otrzyma 25 tys. zł

Komentarze (1)
avatar
carlos55
2.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Tak to reklamujecie jakby to było ważniejsze od IMP dzień wcześniej w Lesznie a to właściwie tylko towarzyskie zawody i nie porównujcie do GP bo tam walcza o mistrzostwo swiata a tu o nic i za Czytaj całość