Falubaz przed Włókniarzem musi trenować na obczyźnie. W klubie zachowują spokój

WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu: Piotr Protasiewicz i Grzegorz Zengota
WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu: Piotr Protasiewicz i Grzegorz Zengota

Falubaz Zielona Góra w niedzielę uda się na wyjazdowe spotkanie z forBET Włókniarzem Częstochowa. Do tego meczu zespół z Winnego Grodu nie będzie przygotowywał się na swoim domowym torze. Zielonogórzanie szukają opcji rezerwowej.

Od 10 do 16 sierpnia Falubaz Zielona Góra nie będzie mógł korzystać ze swojego toru. Wszystko z powodu koncertu Electronic Family, który odbędzie się na stadionie przy Wrocławskiej 69 14 sierpnia. Wcześniej trwać będą przygotowania do imprezy, a później doprowadzenie obiektu do porządku.

Niedostępność domowej areny dla zielonogórskich żużlowców sprawia, że Falubaz do najbliższego spotkania wyjazdowego w Częstochowie będzie przygotowywał się na obczyźnie. - Myślę, że pod koniec tygodnia być może skorzystamy z gościnności jednego z ośrodków żużlowych w Polsce i tam, najprawdopodobniej w piątek lub sobotę potrenujemy. Na decyzję musimy jeszcze poczekać, bo jesteśmy w trakcie ustalania szczegółów - zdradza w rozmowie z "Radiem Zielona Góra" Tomasz Walczak.

Gdzie przed niedzielnym pojedynkiem będzie trenował Falubaz? - Pojedziemy mecz na wyjeździe, więc chcemy znaleźć tor, który będzie najbardziej odpowiadał geometrycznie owalowi w Częstochowie - zdradza kierownik Falubazu, który zapewnia, że konieczność wyjechania poza Zieloną Górę nie utrudni przygotowań zielonogórzan do starcia z forBET Włókniarzem Częstochowa. - Schemat nie zostanie zaburzony - podkreśla.

Falubaz pod Jasną Górą pojedzie w zasadzie bez żadnej presji. Zielonogórzan dopiero po meczu w Częstochowie czekają najważniejsze spotkania w tym sezonie: na wyjeździe z MRGARDEN GKM-em Grudziądz i u siebie z Grupą Azoty Unią Tarnów. Od ich wyników zależeć będzie przyszłość Falubazu w PGE Ekstralidze.

- Najważniejsze jest zachowanie spokoju. Nerwy w niczym nam nie pomogą. Trzeba podejść do tego wszystkiego z dystansem, respektem, ale i koncentracją. Od dawna Falubaz nie był w takim miejscu nie walczył o takie miejsce, jak w tej chwili. Czeka nas trudne zadanie i zrobimy wszystko, by utrzymać ekstraligowy byt. Z układu spotkań wydaje się, że powinno być dobrze, ale to tylko sport. Nie możemy popełnić najmniejszego błędu, by na koniec sezonu niczego nie żałować - mówi Walczak.

ZOBACZ WIDEO Trudne momenty podczas ataku Bargiela na K2. Płonący kombinezon, problemy zdrowotne, zamieć

Komentarze (23)
avatar
Jacek Aga Olszewscy
9.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wynik sprawa otwarta. Liczymy na fajne ściganie i niech wygra lepszy. Do zobaczenia na SGP ARENIE :-p 
avatar
barabasz
8.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Niewielkie mamy szanse na wygranie z Czewą??!! choć w ostatnim czasie nasi liderzy wrócili na wysoki poziom. Wreszcie klasę pokazuje Pepe, Patryk, Jakobs. Obniżył loty MJJ, ale wszystko zrewidu Czytaj całość
Rusek - Zacisze
8.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Falubaz nie wyjdzie z 35-u punktów. Otwieram za to trzecie dębowe-mocne. 
avatar
Bada Bing
8.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
z takim podejsciem po co wogole szukaja stadionu do treningu, skoro najwazniejsze mecze dopiero przed Falubazem po meczu z Cz-wa. Tym bardziej mnie dziwi takie podejscie, bo Zielonka ma zawodni Czytaj całość
avatar
sullyfan
7.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Moim zdaniem Falubazowi pasuje nasz tor i będzie ciężka przeprawa. Może się zakręcić koło 47:43 . Tym bardziej że nie mają nic do stracenia i pojadą na luzie bo nikt nie liczy na punkty w Czwie