- W cyklu Nice Cup wszyscy zawodnicy startują na jednakowych silnikach dostarczonych przez firmę Promex. Ma to na celu wyrównanie konkurencji sprzętowej. Wszyscy startują w porównywalnych warunkach. Nie ma znaczenia, od którego tunera zawodnik pozyskał silnik - mówi Wojciech Jankowski z Nice Polska, organizator cyklu. W Krakowie zrobiono kolejny krok w celu wyrównania warunków.
Wszyscy zawodnicy otrzymali do testów po dwie opony DeliTire. Była to wersja z 2018 roku. Wszyscy zawodnicy mieli obowiązek startu na tych ufundowanych przez częstochowskiego importera oponach.
Testy wypadły pomyślnie. Wszyscy zgodnie uznali, że wersja z 2018 roku jest dużo lepsza niż ta z poprzedniego roku. Podkreślano, że opona jest bardziej miękka; nie występują duże problemy z jej założeniem oraz szybciej ścierają się klocki. Podkreślono również, że jeśli wszyscy startują na tych samych oponach, każdy zawodnik ma na starcie jednakowe szanse.
Być może przy kolejnych rundach Nice Cup przeprowadzone zostaną kolejne testy. Do rozegrania zostały jeszcze dwie rundy. W klasyfikacji generalnej cyklu prowadzi Tomasz Orwat, który wyprzedza Michała Curzytka. W Krakowie natomiast triumfował Piotr Pióro.
ZOBACZ WIDEO #EkspertPGEE zawodników Betard Sparty Wrocław