Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

Mecz w Łodzi nie musi być bez znaczenia. ''Trzeba skończyć rundę zasadniczą z przytupem''

Speed Car Motor Lublin powinien pojechać do Łodzi w pełnej gotowości. Pojedynek z przedsezonowym faworytem będzie dla lublinian świetnym przetarciem przed play-off.

Konrad Mazur
Konrad Mazur
żużlowcy Speed Car Motoru: Emil Peroń, Oskar Bober WP SportoweFakty / Małgorzata Cieśluk / Na zdjęciu: żużlowcy Speed Car Motoru: Emil Peroń, Oskar Bober
Wakacyjna przerwa od ligi nie wpłynęła dobrze na Speed Car Motor Lublin. Pewny udziału w play-off żużlowcy Dariusza Śledzia, zakończyli swoją znakomitą passę bez porażki, ulegając rywalom z Gdańska oraz z Gniezna. W dodatku echem na całą żużlową Polskę odbiła się sprawa Oskara Bobera, u którego wykryto obecność alkoholu w organizmie.

- Widać, że są pewne powody do niepokoju. Doznane dwie porażki, sprawa z Boberem. Tym bardziej, że zbliżają się play-off. Nie mówiłbym, że to poważny kryzys, ale jazda bez presji spowodowała pewien dołek, niektóre rzeczy nie zagrały tak jak należy. W dodatku Motor jedzie bez Daniela Jeleniewskiego. Uważam jednak, że kierownictwo poradzi sobie z ostatnimi wydarzeniami i wyciągnie wnioski, aby zespół na najważniejsze pojedynki był w pełni gotowości - stwierdza Jerzy Głogowski, były trener i żużlowiec lubelskiej ekipy.

Oskar Bober swoim postępowaniem narobił kłopotów nie tylko sobie, ale i klubowi. Brak młodzieżowca w fazie play-off uszczupli siłę rażenia drużyny z Lublina w decydującej części sezonu. Nie ma, bowiem możliwości, aby znaleźć na tym etapie rozgrywek kogoś, kto z marszu zacznie zdobywać istotne punkty.

- Nie wiemy, jaka będzie decyzja, ale jeśli Bober nie pojedzie w play-off to Motor traci potężny atut. Nowy zawodnik, to nie będzie junior pokroju Oskara, bo wspólnie z Wiktorem byli parą niesamowitą, punktowali prawie maksymalnie. Niestety ciężar spada w tym momencie na seniorów. Nadal martwi Masters, który jedzie w kratkę, wygrywa bieg, a potem przyjeżdża czwarty. Na szczęście Dawid Lampart łapie optymalny rytm i wspomoże Lamberta i Jonssona - mówi Głogowski.

Fatalne dwa tygodnie można jednak naprawić, poprzez zwycięstwo z Orłem Łódź. Teoretycznie ten mecz nie ma dla lublinian większego ciężaru gatunkowego, ale są powody, aby pojechać tam z maksymalnym nastawieniem. - To spotkanie ma znaczenie, szczególnie psychologiczne. Były dwie porażki, a w Łodzi powinna być walka i powrót na dobrą drogę. Morale w zespole podniosłoby się, tak aby ze zwycięstwem na koncie przystąpić do play-off. Trzeba pojechać tak, aby skończyć rundę zasadniczą z przytupem, udowodnić, że mecze z Gdańskiem i Gnieznem były tylko wypadkami przy pracy - stwierdza były trener.

Ewentualna porażka może nie być Motorowi na rękę. Inne drużyny wyczują krew i będą chciały załatwić rewelacje tegorocznych rozgrywek Nice 1. Ligi Żużlowej. - Rywale uważnie obserwują co się dzieje. Porażka spowoduje, że przeciwnicy wyczują okazję. Trzeba pokazać, że nie ma kryzysu i przystąpić do play-off po mocnym uderzeniu - kwituje Głogowski.

ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po toruńsku
Czy Motor Lublin zdoła wywieźć z Łodzi zwycięstwo?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
Zgłoś błąd
inf. własna
Komentarze (63)
  • głos z Rzeszowa 61 Zgłoś komentarz
    przeciez ten mecz nie mający wpływu NA NIC mogliby odjechac po PLAY OFF . Skoro mozna nie przestrzegać 3 dniowej karencji to można i tak .
    • głos z Rzeszowa 61 Zgłoś komentarz
      Mecz w ŁODZI w kontekście tego na ŁOTWIE JEST ZUPEŁNIE NIEISTOTNY
      • Tomash Zgłoś komentarz
        Głogowski, idź się schowaj i nie pokazuj. Ty już z przytupem przygotowałeś tor na mecz z Piłą w 2015 roku!
        • simon68 Zgłoś komentarz
          Przed meczem pisalem , ze Motor jedzie turystycznie . Nie przypuszczalem , ze w Gnieznie jest az tak bardzo rozwinieta baza turystyczna . Zapewniaja dobre miejsce , atrakcyjne towarzystwo ,
          Czytaj całość
          sprawny transport , dyskretna obsluge hotelowa , a co najwazniejsze monitorig spoleczny .
          • moderatorzy na SF są je_nięci Zgłoś komentarz
            Tak trochę poza tematem za PS, mocno plotkarskie i w stylu Ostafa i szukanie taniej sensacji. Nie przepadam za tego typu newsami, ale może jakieś ziarno prawdy w tym jest: Początkowo
            Czytaj całość
            żużlowa centrala skłaniała się do tego, aby potraktować sprawę jako incydentalny „młodzieńczy wybryk” i orzec karę rocznego zawieszenia, ale w zawieszeniu, na okres próby jednego roku. Dotarło do niej jednak mnóstwo niepokojących sygnałów ze środowiska, sugerujących, że nieodpowiedzialne zachowania zawodnika przed meczami jest normą. Według naszych informacji o wpadkę w Gnieźnie w zasadzie sam się prosił i nie były to jego pierwsze zawody ligowe w tym roku, przed którymi bawił się do samego rana. Widziano go wychodzącego z nocnych lokali również przed spotkaniami ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk i ROW-em Rybnik. Do pierwszej stolicy Polski żużlowiec dojechał dzień przed zawodami. Bawił się na dyskotece z jedną z byłych gnieźnieńskich podprowadzających, w lokalu który należy do jednego ze sponsorów Startu. Nad ranem wrócił do hotelu taksówką prowadzoną przez byłego zawodnika klubu z Gniezna, a ok. 6:00 zamówił sobie jeszcze dwa piwa do hotelowego pokoju. Gnieźnieńscy działacze od godzin porannych dostawali sygnały od sympatyków klubu, że jeden z rywali prawdopodobnie będzie niedysponowany i warto go sprawdzić. Tak też się stało. Wśród działaczy GKSŻ nadal ponoć dominuje stanowisko by jeszcze w tym sezonie pozwolić Boberowi wrócić na tor, ale nim wydadzą wyrok, chcą poważnie porozmawiać z zawodnikiem na temat jego nieodpowiedzialnego zachowania i niesportowego stylu życia. Nie zamierzają jednak sprawdzać czy żużlowiec ma problem alkoholowy i wysyłać go na leczenie. Najlepszą prewencją mają dla niego być kluby ligowych rywali. W centrali spodziewają się, że będą się one domagały badania żużlowca alkomatem przed każdymi zawodami.
            • simon68 Zgłoś komentarz
              To po co stary lodziaku tutaj wlazisz , lubisz byc opluwany przez przyglupow jadem ?
              • Forest Zgłoś komentarz
                Koziolki, przciez Oskarek juz Wam zalatwl brak awansu... Bez drugiego wartosciowego juniora jestescie wlasnie na poziomie Orla. Pisze nie zlosliwie, ale racjonalnie...
                • moderatorzy na SF są je_nięci Zgłoś komentarz
                  Po co nam przytupy? Lepiej bez kontuzji i nie zajechać sprzętu. Rezerwowe kucyki do Łodzi, a podstawowy sprzęt do Daugavpils i to wysłać już w czwartek. W piątek na Lotwe na spokojnie
                  Czytaj całość
                  bez obciążenia. Szkoda ze nie mamy więcej juniorów. Z pięciu takich Tuftów by się przydało.
                  • ravajas Zgłoś komentarz
                    kalkulowana porażka nie osłabia morale. Moim zdaniem jeśli zawodnicy wiedzieliby, że nie jadą o zwycięstwo, to potraktowaliby to spotkanie jako trening, sprawdzenie sprzętu, ewentualnie
                    Czytaj całość
                    nic nieznaczącą konieczność.
                    • Lukar Zgłoś komentarz
                      Jakby nie daj Boże komuś z naszych tfu, stało się coś w Łodzi, to przecież nawet nie ma czasu aby kogo wypożyczyć. I co wtedy, walkower z Łotwą ?
                      • MOTOR Zgłoś komentarz
                        Krótka piłka- przetestować w Łodzi gorsze silniki i puścić po 5 razy tego ciapaka plus Wiktora. Najlepiej jakby Jonsson i Lambert po 3 starty tylko odjechali.
                        • krynston Zgłoś komentarz
                          Niestety, skoro mamy pierwszy mecz PO w w piątek to nasi powinni do Łodzi zawieźć po jednym motocyklu i wyjechać do biegu i na luzie do mety albo defekt i zjazd do boksu. Niestety dla nas i
                          Czytaj całość
                          kibiców Łodzi mecz w Dauga jest dla nas ważniejszy.
                          • AveMotor Zgłoś komentarz
                            Co do meczu w Łodzi na miejscu trenera Śledzia zawodnikom powiedział bym tak: Jeśli wyjdziesz ze startu to jedź sobie po 3pkt nie oglądaj się za kolegą z drużyny,jeśli przegrasz start
                            Czytaj całość
                            to jedź tak aby nie stworzyć stykowej sytuacji która mogłaby zakończyć się jakimś upadkiem.Jedźcie na luzie bez żadnej spiny wynik jest nieważny.
                            Zobacz więcej komentarzy (8)
                            Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
                            ×
                            Sport na ×