Chorwacki wojownik obronił twierdzę. Postawił wszystko na jedną kartę
Jurica Pavlic ponownie skradł serca gnieźnieńskich kibiców. W ostatnim wyścigu półfinału Car Gwarant Start Gniezno - ROW Rybnik zaprezentował niesamowite show, dzięki czemu zapewnił swojej drużynie remis 45:45 i tym samym obronił twierdzę.- Nawet nie wiem, jaki jest wynik. Przed ostatnim biegiem nie wiedziałem nic. Cały rok się bawię i nie przejmuję się tym, ile mam punktów. Po starcie pojechałem po szerokiej. Stwierdziłem, że to jest jedyna opcja. Start mi nie wyszedł. Andrzej mnie wypchnął. Chciałem wcześniej przeciąć, ale postanowiłem odbić się od bandy, żeby nabrać prędkości. Chyba nauczyłem się tego toru i przez cztery okrążenia zrobiłem dobry wynik - mówił na gorąco po spotkaniu.
Pavlic nieustannie powtarza, jak doskonale czuje się w Gnieźnie. Mówi o bajkowej atmosferze i rewelacyjnym samopoczuciu. Te słowa wypowiada od początku sezonu, kiedy jeszcze nie był tak skuteczny, jak teraz. - Już na początku roku powiedziałem, że nigdy nie czuję się lepiej. Teraz chyba są wyniki tego stanu. Na początku trzeba było się do tego wszystkiego przygotować. Bardzo dobrze bawię się żużlem - dodał chorwacki żużlowiec.
Chyba każdy kibic, który zna się na rzeczy, zauważył, że w niedzielę gnieźnieński tor był zdecydowanie inny, niż zazwyczaj. Praktycznie przez całe spotkanie zewnętrzna część toru nie niosła tak, jak zwykle. Szczególnie ten fragment na wyjściu z pierwszego łuku. - Nie zawsze, kiedy jest deszcz, tor robi się przyczepniejszy. W tym przypadku zrobił się twardszy. Był bardziej piach, a nie luźny materiał. Na moje szczęście, w piętnastym wyścigu nawierzchnia była taka, jak zawsze. Fajne ściganie - podsumował Jurica Pavlic.
ZOBACZ WIDEO Tomasz Dryła, nSport+: Widziałem w piątce Sajfutdinowa, zamiast Woffindena
-
UnrealGno Zgłoś komentarz
za ten sezon bo zrobili coś czego prawie nikt się nie spodziewał. Jestem zadowolony i nie ważny jest już wynik rewanżu :) Chętnie pojechał bym na ten mecz tylko po to żeby im podziękować za wszystko. Gratuluje też kibicom Rybnika bo w porę Wasza drużyna się obudziła, szybciej niż Gdańsk czy Łódź. A finał Rybnik - Lublin to coś czuję będzie sportowa wojna :) tylko pozazdrościć. -
Nigthmare Zgłoś komentarz
Ciekawe jakie Pavlic bierze wspomagacze. Trzeba go przebadać. -
Bartazz_G-no Zgłoś komentarz
Jurica. Do zobaczenia w przyszłym sezonie w Gnieźnie. -
Boski Lolo Zgłoś komentarz
Jura stay with Start Gniezno ! -
Don Diego SKS START Zgłoś komentarz
JURA kuź_wa uratowałeś ten mecz!!!!!!!! Musisz zostać w Gnieźnie. Zdecydowanie na kapitana!!!!!!!! -
Tomasz Mazurek Zgłoś komentarz
jako 1podpiszesz nowy kontrakt oczywiście że z Startem Gniezno -
Nightmare Zgłoś komentarz
Jura bohater od początku w cb wierzyłem -
Mateuszek szef reporterów SF Zgłoś komentarz
Za rok walka z Krosnem gniezno ,praw natury nie oszukacie .Spłacic zawodników za ten sezon!!!!!! -
Huciu Zgłoś komentarz
Brawo Jura.Mam nadzieję że zostaniesz z nami na kolejny sezon. -
MAX ROW Zgłoś komentarz
W Gnieźnie mogli by się cieszyc jak by to był mecz w Rybniku a nie Gnieźnie a ten wynik to jak wygraną rybnika -
AMON Zgłoś komentarz
Brawo Jurica kapitalny występ nasz GLADIATOR!