- Propozycja wyszła od prezesa Mrozka i prezydenta Kuczery. Transmisja będzie dostępna dla kibiców, którzy zbiorą się na rybnickim rynku. W specjalnej strefie kibica zostanie wystawiony telebim - tłumaczy nam Marcin Wypior, producent telewizyjny SABMAR.tv.
Całe przedsięwzięcie będzie bardzo skomplikowane. - Czeka nas wielkie wyzwanie, bo stadion w Lublinie jest małym obiektem, a pojawią się na nim aż trzy telewizje. Wiadomo, że spotkanie będą transmitować Polsat i ELEVEN, a teraz dochodzimy jeszcze my. Pan Jakub Kępa z Motoru jest nam bardzo przychylny, jesteśmy po słowie, ale on sam ma wiele obaw, jak się wszyscy pomieścimy - wyjaśnia Wypior.
Jeśli jednak uda pokonać się wszystkie przeszkody, to rybniccy kibice powinni być zadowoleni. - Zabieramy do Lublina pięć kamer. Jedna pojawi się na starcie, a druga na wprost startu. Kolejne będą ulokowane w okolicach pierwszego łuku, na wyjściu z drugiego wirażu i w parku maszyn - opowiada producent SABMAR.tv.
Dodajmy, że częścią transmisji, którą zobaczą kibice w Rybniku, będą także wywiady z zawodnikami. - Chcemy postarać się nawet o małą interakcję z kibicami, którzy będą na rynku w Rybniku. Myślimy o tym, żeby dać im możliwość zadawania pytań w formie tekstowej. Oczywiście, zadalibyśmy je dopiero po zakończeniu spotkania. Zobaczymy, czy to wypali - podsumowuje Wypior.
ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga: trofeum przechodnie
Kto awansuje w niedzielę do PGE Ekstraligi? 
na Instagramie 
na Facebooku 
ROW4LIFE