Piotr Baron: Jadąc o złoto nie można w siebie wątpić

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Piotr Baron (z prawej)
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Piotr Baron (z prawej)

- Jeżeli chcesz jechać o złoto, to nie możesz wątpić - podkreśla Piotr Baron, który poprowadził Fogo Unię do drugiego mistrzostwa Polski z rzędu.

W najważniejszym dwumeczu sezonu Fogo Unia Leszno pokonała Cash Broker Stal Gorzów 94:86, udowadniając tylko, że była zdecydowanie najmocniejszą drużyną w tym sezonie. Dla końcowego sukcesu ważna była nie tylko dyspozycja sportowa, ale i mentalna. - Jeżeli chcesz jechać o złoto, to nie możesz wątpić. Wiadomo, że można popełniać błędy, ale nie wolno wątpić. My bardzo mocno wierzyliśmy - zaznacza Piotr Baron, cytowany przez speedwayekstraliga.pl.

Trzeba przyznać, że gorzowianie łatwo nie dawali za wygraną. Jeszcze po 10. wyścigu rewanżowego meczu finałowego w Lesznie Fogo Unia prowadziła różnicą tylko dwóch punktów. Przewagę, która zapewniła mistrzostwo Polski, Byki zbudowały dopiero w ostatniej fazie spotkania.

- Oczywiście, że drużyna gorzowska nie wywiesiła białej flagi. To bardzo mocny zespół i wiedzieliśmy, że będzie ogromnie ciężko. Mecz był bardzo ostry, była fajna jazda. Całe szczęście, że obyło się bez żadnych wypadków i było na co popatrzeć. Fajnie, że skończyło się na naszą korzyść na koniec i z tego jesteśmy bardzo szczęśliwi - komentuje menedżer Fogo Unii.

Dla leszczynian to drugi mistrzowski tytuł z rzędu. Planem na kolejny rok jest ustrzelenie złotego hat-tricka. - Każdy medal ma znaczenie, ale w momencie, kiedy broni się tytułu, drugi raz to jest coś pięknego. Jako zawodnik miałem okazję zdobyć trzy złote medale z rzędu i życzyłbym sobie tego samego, już w roli menedżera - mówi Baron.

Dodajmy, że Fogo Unia pojedzie o obronę tytułu w niezmienionym składzie.

ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga: trofeum przechodnie

Źródło artykułu: