- Jako firma będziemy wspierać klub z Krosna przede wszystkim pod kątem szkolenia młodzieży - mówi w rozmowie z naszym portalem Marta Półtorak. - Nie będę pełnić w klubie żadnej funkcji. Nie będziemy również sponsorem tytularnym. Wszystkie szczegóły zostaną ogłoszone niebawem, więc nie zamierzam mówić zbyt wiele - dodaje była prezes Stali Rzeszów.
Plany nowego klubu i nazwiska osób, które stworzą zarząd, mamy poznać 10 października. Kibice muszą zatem uzbroić się w cierpliwość. - Mogę powiedzieć jedynie tyle, że ludzie, którzy zajmą się żużlem w Krośnie, są osobami godnymi zaufania. Znam ich od wielu lat. Mają ciekawą i wiarygodną wizję. Znają się na rzeczy. Nie będzie żadnej napinki, ale naprawdę fajny i realny plan. Najważniejsze, że jest szansa na powstanie kolejnego stabilnego ośrodka w tej części Polski. O reszcie niech opowiedzą już ci, którzy będą za to odpowiadać - podkreśla.
- Klub będzie budowany na wiarygodnych podstawach. To się akurat w Krośnie nie zmieni. Być może ostatnio było skromnie, ale jednak uczciwie. Nikt nigdy nikogo nie oszukał. Nie można przekreślać tego, co zrobili ludzie, którzy działali tam w ostatnich latach. Znam kluby, które robiły więcej z takim samym budżetem, a później były problemy. Osoby tworzące KSM Krosno zasłużyły na wielki szacunek - podsumowuje Półtorak.
ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga 2018: finał Fogo Unia Leszno - Cash Broker Stal Gorzów
Jeszcze nic nie ma oficjalnie , ani kto, ani co, ani z kim, ani czym . Ha ha ha . Mamy za to całą paletę wywodòw, histori, przepo Czytaj całość