Po tym, jak Nicki Pedersen nie otrzymał dzikiej karty na przyszłoroczne zmagania w Grand Prix, Duńczyk za pośrednictwem mediów społecznościowych ogłosił, że w przyszłym sezonie będzie ścigał się w ligach: polskiej, szwedzkiej i duńskiej.
O ile pracodawcy w Polsce i Szwecji pozostają zagadką (w PGE Ekstralidze ma trafić do Falubazu Zielona Góra), o tyle poznaliśmy już jego klub w Danii. Niespodzianki nie ma, bo Pedersen przedłużył swój kontrakt z Holsted Tigers.
Nadchodzący sezon będzie dla niego już 17. w barwach tej drużyny. Na ten moment ma na swoim koncie 117 spotkań ligowych dla klubu z Holsted, w których zdobył w sumie 1772 punkty.
W tym sezonie Pedersen poprowadził swój zespół do trzeciego miejsca w duńskiej ekstraklasie.
ZOBACZ WIDEO Mistrzyni w rzucie młotem uwielbia speedway i kibicuje żużlowcom