Pech Edwarda Mazura. Niecodzienny wypadek w Rzeszowie

WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Na zdjęciu: Edward Mazur
WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Na zdjęciu: Edward Mazur

Do niecodziennej sytuacji doszło tuż po zakończeniu 19. wyścigu IV rundy Speedway Diamond Cup w Rzeszowie. Ucierpiał Edward Mazur.

Już za linią mety Edward Mazur jakby nie zorientował się, że wyścig właśnie się zakończył, nie zamknął gazu, w efekcie czego zahaczył o tylne koło Tomasza Gapińskiego, po chwili z impetem uderzając w dmuchaną bandę. Wypadek wyglądał bardzo nieprzyjemnie.

Przy żużlowcu Stali Rzeszów momentalnie pojawili się medycy, którzy zajęli się leżącym na torze zawodnikiem. Po dłuższej chwili Mazur trafił na noszach do karetki. Gdy ambulans zjechał do parku maszyn, zrobiło się przy nim spore zamieszanie.

U Mazura podejrzewa się złamanie miednicy. Zawodnik uskarża się też na duży ból w prawym barku. Jest właśnie w drodze do rzeszowskiego szpitala.

ZOBACZ WIDEO Imponujące statystyki PGE Ekstraligi

Komentarze (9)
avatar
PawulonŁódź
15.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zdrówka Edek. Oby pierwsze diagnozy nie potwierdziły się. 
avatar
Conor McGregor_fan RKSŻ
14.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zdrówka Edek 
avatar
sympatyk żu-żla
14.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nastaje przerwa zimowa Edek będzie miał czas aby wyzdrowieć 
avatar
Feldkurat Katz
14.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ogromny pech. Zdrowia. 
avatar
sportowysyf
14.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zdrowia Edek